Żużlowy wtorek. Wicemistrz świata w Bydgoszczy. Hitowe mecze w Bauhaus-Ligan

WP SportoweFakty / Tomasz Rosochacki / Na zdjęciu: Maksymilian Pawełczak
WP SportoweFakty / Tomasz Rosochacki / Na zdjęciu: Maksymilian Pawełczak

We wtorek tradycyjnie będziemy świadkami ścigania przede wszystkim w ramach szwedzkiej Bauhaus-Ligan. Nim jednak pójdzie taśma w górę w kraju Trzech Koron, to w Bydgoszczy będzie jeździła młodzież w klasie 250cc.

6. runda Pucharu GKSŻ 250cc - Bydgoszcz, godz. 16:30

To będzie szósta z trzynastu rund rywalizacji w ramach Pucharu GKSŻ. Tym razem młodzi zawodnicy zawitają na obiekt przy ul. Sportowej w Bydgoszczy, gdzie reprezentanci miejscowej Abramczyk Polonii staną przed szansą potwierdzenia, że są w tym sezonie w bardzo dobrej formie. W tej chwili zajmują oni trzy czołowe pozycje w klasyfikacji generalnej - prowadzi Maksymilian Pawełczak (73 punkty), przed Emilem Maroszkiem (60) i Adamem Putkowskim (58). Dla Pawełczaka będzie to o tyle wyjątkowy start, że po raz pierwszy pojedzie w roli wicemistrza świata i to właśnie przed własną publicznością.

***
U-24 Ekstraliga 
Arged Malesa Ostrów - Tauron Włókniarz Częstochowa, godz. 17:00

W pierwszym meczu w Częstochowie lepsi byli gospodarze, którzy wygrali różnicą czterech punktów. W rewanżu na Stadionie Miejskim wydaje się, że tak wysoko podopiecznym Józefa Kafla poprzeczki nie uda się zawiesić. Częstochowianie do Ostrowa jadą bez kontuzjowanego Kajetana Kupca, a także Antona Karlssona, którego zatrzymały obowiązki w Szwecji. Wraca za to Sam Hagon, którego długo w zestawieniu Lwów nie było. A ostrowianie mogą wykonać ważny krok w kierunku finałów, a przynajmniej, by uciec rywalom w walce o miejsce drugie po rundzie zasadniczej.

Ostrów: 9. Matias Nielsen, 10. Kacper Grzelak, 11. Kamil Nowacki, 12. Jakub Krawczyk, 13. Leon Flint, 14. Jakub Poczta, 15. Sebastian Szostak

Częstochowa: 1. Franciszek Karczewski, 2. Andrij Rozaluk, 3. Mitchell Cluff, 4. Bartosz Śmigielski, 5. Kacper Halkiewicz, 6. Szymon Wolski, 7. Sam Hagon

ZOBACZ WIDEO: Piotr Żyto mówi o ofertach z polskich klubów

GKM Grudziądz - Motor Lublin, godz. 17:00

Grudziądzanie muszą wygrać to spotkanie, jeśli chcą być nadal w grze o finał. Ekipa z kujawsko-pomorskiego w tej chwili do drugiej Arged Malesy traci trzy punkty. Ostrowian, tak samo, jak leszczynian czeka jedna kolejka pauzy, a grudziądzan już nie. Każdy punkt może być zatem na wagę awansu, a we wtorek do Grudziądza zawita ekipa, którą na papierze pokonać można i to z bonusem. Żeby ten cel osiągnąć, to Koziołki nie mogą przy ul. Hallera zdobyć więcej niż 39 punktów.

Grudziądz: 9. Patrick Baek, 10. Kacper Warduliński, 11. Jason Edwards, 12. Jacob Hook, 13. Kacper Pludra, 14. Kacper Łobodziński, 15. Wiktor Rafalski

Lublin: 1. Mateusz Tudzież, 2. Noel Wahlqvist, 3. Fraser Bowes, 4. Jan Rachubik, 5. Antti Vuolas, 6. Bartosz Bańbor, 7. Jan Młynarski

U24 Beckhoff Sparta Wrocław vs. Enea Stal Gorzów, godz. 17:00

Gorzowianie we wtorek mają najłatwiejsze zadanie spośród tych zespołów, które walczą o finał U24 Ekstraligi. Ekipa znad Warty uda się na Dolny Śląsk, by powalczyć z rywalem, któremu w tym roku nie udało się jeszcze zdobyć nawet jednego punktu. Wątpliwe jest, by przełamanie nastąpiło właśnie w tej rundzie, co byłoby ogromną niespodzianką. Tym bardziej że gorzowianie jadą tradycyjnie z trzonem Jasiński - Bartkowiak - Paluch i mając 26 oczek zaliczki z pierwszego meczu.

Wrocław: 9. Mateusz Panicz, 10. Rune Thorst, 11. Connor Bailey, 12. Jaroslav Vanicek, 13. Lukas Fienhage, 14. Mateusz Łopuski, 15. Kacper Andrzejewski

Gorzów: 1. Wiktor Jasiński, 2. Jakub Stojanowski, 3. Mathias Pollestad, 4. Mateusz Bartkowiak, 5. Oskar Paluch, 6. Villads Nagel, 7. Sebastian Mayland

KS Toruń - Orlen Cellfast Wilki Krosno, godz. 17:00

To będzie trzynasty mecz krośnian, którzy nadal nie przegrali żadnego spotkania. Ekipa z Podkarpacia jest jednak do zatrzymania, o czym przekonaliśmy się, kiedy rywalizowali z Arged Malesą Ostrów i na własnym torze zremisowali. Nadal mają jednak olbrzymią przewagę nad rywalami i praktycznie mogą się już witać z finałem U24 Ekstraligi. Jeśli wygrają w Toruniu, to nic im już tego finału nie odbierze. A faworytem tego meczu będą i to zdecydowanym.

Toruń: 9. Nicolai Heiselberg, 10. Kacper Czajkowski, 11. Bastian Pedersen, 12. Krzysztof Lewandowski, 13. Petr Chlupac, 14. Mateusz Affelt, 15. Oskar Rumiński

Krosno: 1. Piotr Świercz, 2. Szymon Bańur, 3. Bastian Borke, 4. Jan Macek, 5. Marko Lewiszyn, 6. Krzysztof Sadurski, 7. Denis Zieliński

***
Bauhaus-Ligan 
Vastervik Speedway - Dackarna Malilla, godz. 19:00

To nie będzie mecz, a meczycho! Zdecydowany hit wtorkowego ścigania, bo spotkają się lider i wicelider po dziewięciu rozegranych rundach Bauhaus-Ligan. Gospodarze do tej pory wywalczyli 17 punktów (bilans: 7-0-2), z kolei goście tracą do nich dwa oczka. Wygrana na trudnym terenie może pozwolić im przed środowym starciem wyjść na czołówkę tabeli, ale Tai Woffinden i powracający do składu Mikkel Michelsen z pewnością wysoko zawieszą poprzeczkę.

Vastervik: 1. Bartosz Smektała, 2. Mads Hansen, 3. Tai Woffinden, 4. Jacob Thorssell, 5. Mikkel Michelsen, 6. Anton Karlsson, 7. Gleb Czugunow

Malilla: 1. Brady Kurtz, 2. Maciej Janowski, 3. Rasmus Jensen, 4. Daniel Bewley, 5. Andrzej Lebiediew, 6. Ludvig Lindgren, 7. Filip Hjelmland

Kumla Indianerna - Lejonen Gislaved, godz. 19:00

To będzie najbardziej polski mecz, bo na torze ujrzymy sześciu reprezentantów naszego kraju - trzech w zespole gospodarzy oraz trzech w zespole gości. Niewykluczone, że Lejonen miałoby jeszcze czwartego do jazdy, ale w poniedziałek klub poinformował, że Mateusz Cierniak dostał zalecenie odpoczynku i zdecydował się odpuścić mecze w lidze szwedzkiej (więcej o tym pisaliśmy TUTAJ). Lejonen potrzebuje punktów, bo w tym sezonie ekipa Lwów wywalczyła zaledwie cztery oczka. W Kumli mogą pokusić się o trzecią wygraną.

Kumla: 1. Szymon Woźniak, 2. Krzysztof Buczkowski, 3. Max Fricke, 4. Bartłomiej Kowalski, 5. Jason Doyle, 6. Johannes Stark, 7. Jonatan Grahn

Gislaved: 1. Dominik Kubera, 2. Nicolai Klindt, 3. Jarosław Hampel, 4. Bartosz Zmarzlik, 5. Oliver Berntzon, 6. Daniel Henderson, 7. Casper Henriksson

Piraterna Motala - Rospiggarna Hallstavik, godz. 19:00

Pięciu Polaków awizowała Piraterna Motala na ten mecz, ale wiemy już, że z powodu kontuzji będzie trzeba znaleźć zastępstwo za Piotra Pawlickiego. Absencja czeka nas także w zespole Rospiggarny, która nie skorzysta z Kima Nilssona, który cały czas wraca do zdrowia po upadku sprzed ponad dwóch tygodni. Piraterna, jeśli wygrałaby we wtorek to ma szansę uciec nieco rywalom w walce o trzecie miejsce po rundzie zasadniczej, co na pewno byłoby korzystne przed play-offami.

Motala: 1. Przemysław Pawlicki, 2. Paweł Przedpełski, 3. Oskar Fajfer, 4. Oskar Polis, 5. Piotr Pawlicki, 6. Peter Ljung, 7. Jonathan Ejnermark

Hallstavik: 1. Luke Becker, 2. Kim Nilsson (z/z), 3. Timo Lahti, 4. Dimitri Berge, 5. Kai Huckenbeck, 6. Antonio Lindbaeck, 7. Victor Palovaara

Czytaj także:
Po awansie będą musieli wykonać jeden transfer. Menadżer zdradził, kogo pozyskają
Pogodził faworytów i został mistrzem świata. Pomógł mu w tym zawodnik Motoru Lublin

Źródło artykułu: WP SportoweFakty