Żużlowy poniedziałek. Drugie podejście do finału IMP. Debiut kolejnego Polaka na Wyspach

WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Bartosz Zmarzlik (z lewej) i Dominik Kubera
WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Bartosz Zmarzlik (z lewej) i Dominik Kubera

Emocje po finałach Drużynowego Pucharu Świata opadły, a w poniedziałek czeka nas kolejna spora dawka czarnego sportu. Nadrobimy zaległości związane z IMP, a ponadto pojedzie Puchar Ekstraligi i SGB Premiership.

3. finał IMP - Krosno, godz. 19:00

W poniedziałek mieliśmy już znać Indywidualnego Mistrza Polski, bowiem 3. finał rywalizacji o medale zaplanowano na niedzielę. Wówczas jednak ze względu na zły stan toru nie udało się przeprowadzić zawodów, a po konsultacji z zawodnikami przeniesiono ją na poniedziałkowy wieczór.

Czy dojdą one do skutku, to dowiemy się około godziny 17. Do tego czasu wyznaczono sobie czas na przygotowanie bezpiecznego do ścigania toru.

8. runda Indywidualnego Pucharu Ekstraligi 250cc - Ostrów Wielkopolski, godz. 17:00

To będzie przedostania runda zmagań młodych zawodników ścigających się na motocyklach o pojemności 250cc. W klasyfikacji generalnej sytuacja jest już dosyć klarowna i o zwycięstwo walczy dwóch zawodników - Kacper Mania oraz Filip Bęczkowski. Ten pierwszy na swoim koncie ma 87 punktów, a jego najgroźniejszy rywal traci cztery oczka. W poniedziałek Mania może wykonać kolejny krok w kierunku wygrania tych rozgrywek lub też Bęczkowski zaatakować tuż przed metą.

ZOBACZ WIDEO: Kto pracodawcą Barona w przyszłym sezonie? Marek Cieślak podał zaskakujący typ

***

SGB Premiership 
Peterborough Panthers vs. Wolverhampton Wolves, godz. 20:30

Ten sezon nie układa się po myśli gospodarzy. Ekipa Roba Lyona w szesnastu spotkaniach wywalczyła zaledwie pięć punktów i w tej chwili zamyka ligową tabelę. W klubie szukają sposobów, by wzmocnić zespół i móc nawiązać walkę o to, by nie zakończyć sezonu na samym dole. Jednym z efektów pracy jest zakontraktowanie nowego zawodnika, którym został w niedzielę Patryk Wojdyło. Polak zadebiutuje w poniedziałkowy wieczór i swoją brytyjską karierę rozpocznie spod numerów rezerwowych.

Peterborough: 1. Niels K. Iversen, 2. Richie Worrall, 3. Ben Basso, 4. Ben Cook, 5. Wadim Tarasienko, 6. Patryk Wojdyło, 7. Jordan Jenkins

Wolverhampton: 1. Sam Masters, 2. Steve Worrall, 3. Luke Becker, 4. Rory Schlein, 5. Ryan Douglas, 6. Zach Cook, 7. Leon Flint

Leicester Lions vs. Ipswich Witches, godz. 20:30

W poniedziałkowy wieczór na obiekt wicelidera SGB Premiership zawitają Jason DoyleEmil Sajfutdinow i spółka. Zmierzą się oni m.in. z Maxem Fricke. Dla Australijczyków będzie to pierwszy występ po porażce w finale Drużynowego Pucharu Świata. Po tym, jak zdemolowali rywali w barażu zostali uznani za groźnego dla Polaków rywala w walce o złoto, tymczasem Stadion Olimpijski opuścili, jako czwarta nacja świata.

Leicester: 1. Max Fricke, 2. Justin Sedgmen, 3. Troy Batchelor, 4. Chris Harris, 5. Richard Lawson, 6. Jake Allen, 7. Drew Kemp

Ipswich: 1. Emil Sajfutdinow, 2. Keynan Rew, 3. Daniel King, 4. Erik Riss, 5. Jason Doyle, 6. Danyon Hume, 7. Dan Thompson

Belle Vue Aces vs. Sheffield Tigers, godz. 20:30

Kolejny mecz z udziałem uczestników niedzielnego finału Drużynowego Pucharu Świata. Na Stadionie Narodowym w Manchesterze ujrzymy wicemistrzów globu - Daniela Bewleya, który we Wrocławiu wykręcił dziewięć punktów oraz w zespole gości Adama Ellisa, który dorzucił trzy oczka. Dla Brytyjczyków to ważny moment, bo po raz czwarty w historii stanęli na podium rywalizacji o trofeum im. Ove Fundina i po raz trzeci na drugim jego stopniu. W poniedziałek na na tle Bewleya sprawdzi się nie tylko Ellis, ale również Tobiasz Musielak.

Belle Vue: 1. Daniel Bewley, 2. Norick Bloedorn, 3. Jaimon Lidsey, 4. Charles Wright, 5. Brady Kurtz, 6. Tom Brennan, 7. Connor Bailey

Sheffield: 1. Jack Holder, 2. Lewis Kerr (z/z), 3. Adam Ellis, 4. Josh Pickering, 5. Tobiasz Musielak, 6. Kyle Howarth, 7. Daniel Gilkes

Czytaj także:
Juniorzy ZOOleszcz GKM-u zarobili dla klubu sześć milionów złotych!
Anders Thomsen mógł opuścić Stal Gorzów! Duńczyk otwarcie o negocjacjach

Komentarze (3)
avatar
Krystek72
31.07.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Krosno za tor i wyniki sportowe nie powinno być w ogóle w EL. Ale niestety można łatwo wygrać finał jak ci 4 razy przerywają kiedy przegrywasz 1:5 i masz 4 powtórki to poprawy wyniki a finalnie Czytaj całość
avatar
Kibic-zuzla
31.07.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Krosno za tor powinni wylecieć do 2 ligi. To już nie jest śmieszne 
avatar
speed01
31.07.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dzisiaj PZM podejmie kolejna próbę przygotowania toru w Krośnie, jak znowu się nie uda to nie ma problemu, w końcu "do trzech razy sztuka".