Nawet najgorszy scenariusz nie zakłada utraty przez reprezentanta Polski pierwszego miejsca w klasyfikacji generalnej Grand Prix w najbliższą sobotę. Po sześciu rundach tegorocznych Indywidualnych Mistrzostw Świata jego przewaga nad Fredrikiem Lindgrenem wynosi aż 20 punktów. Zresztą tylko w dwóch z nich odrabiał on jakiekolwiek punkty do Bartosza Zmarzlika, który dopiero w lipcu w Malilli po raz pierwszy w tym sezonie nie awansował do biegu finałowego.
W najbliższym turnieju Szwed może więc co najwyżej zrównać się z Polakiem dorobkiem, ale ten z kolei wygrał w tym roku połowę turniejów, w czym góruje nad swoim najgroźniejszym w tym momencie rywalem. A co ważne dla obrońcy tytułu, drugi z najgroźniejszych, tracący do Lindgrena trzy punkty, wypadł ze stawki z powodu kontuzji. Mowa o Jacku Holderze.
Jeśli natomiast spojrzeć na tabelę dalej, strata Daniela Bewleya, Martina Vaculika i Jasona Doyle'a wynosi ponad 30 "oczek", co przy tak wysokiej skuteczności Zmarzlika jawi się jako tą z kategorii nie do odrobienia. Zresztą, wydaje się na ten moment, że tylko wypadki losowe mogą pozbawić Polaka czwartego złotego krążka w karierze. Mówimy o zawodniku, który nie ma wahań formy, który od 39 rund GP nie wypadł poza szóste miejsce, o 42 półfinałach z rzędu już nawet nie wspominając. Nikt inny takimi wynikami pochwalić się nie może.
Znacznie większy ból głowy mają za to dwaj pozostali reprezentanci naszego kraju. Podium Patryka Dudka w zawodach w Malilli i ewidentna zwyżka jego dyspozycji to dobry prognostyk przed decydującą częścią sezonu. Srebrny medalista sprzed sześciu lat w sobotnie późne popołudnie na Łotwie może ponownie przesunąć się w klasyfikacji i znów zmniejszyć stratę do pierwszej szóstki, choć trzeba przyznać, że położenie Dudka wciąż nie jest korzystne.
Jeszcze gorzej wygląda to Macieja Janowskiego, a przecież to trzeci zawodnik na świecie w 2022 roku. Sobotni solenizant i teraz już 32-latek został bohaterem finału Drużynowego Pucharu Świata we Wrocławiu, lecz w cyklu GP nie jest sobą i nie ma już tak naprawdę marginesu błędu. Realnie patrząc, utrzymanie się w stawce na przyszłoroczną edycję, może stać się możliwe co najwyżej w przypadku otrzymania stałej "dzikiej karty" od promotorów. I jednym z warunków jest zanotowanie wyraźnego progresu w ostatnich imprezach.
ZOBACZ WIDEO: Andrzej Lebiediew nie zajmuje się wyłącznie żużlem. Jego prywatny biznes mierzy się jednak obecnie z kryzysem
Kalendarz IMŚ 2023 został tak skonstruowany, że 9 na 10 lokalizacji jest zawodnikom doskonale znanych. Ta jedyna niewiadoma to Ryga, czyli miejsce akcji właśnie w najbliższą sobotę. Stolicy Łotwy nie udało się ostatecznie zorganizować imprezy dziewięć lat temu (przeniesiono ją w popłochu do Daugavpils). Tym razem ma być zupełnie inaczej. Niepodważalny fakt, że Bikernieku nie jest znane najlepszym na świecie, dodaje kolorytu zbliżającym się zmaganiom, przed którymi trudno o jakąkolwiek buchalterię.
Spragnieni speedwaya na światowym poziomie gospodarze mocno liczą na Andrzeja Lebiediewa, którego kojarzy się wprawdzie z ośrodkiem w Daugavpils, ale dobrze zna on tor w Rydze. Prezentował też w ostatnich dniach wysoką dyspozycję i zdążył błysnąć - mimo braku awansu do półfinału - w GP Szwecji, gdzie zastępował Kima Nilssona. Teraz pojedzie za Holdera, wszak jest pierwszym nominalnym rezerwowym cyklu. Z "dziką kartą" wystąpi w takim układzie Francis Gusts, urodzony w stolicy Łotwy, uznawany za największy talent w kraju.
Uczestnicy GP Łotwy w Rydze:
Bartosz Zmarzlik (Polska) #95
Leon Madsen (Dania) #30
Maciej Janowski (Polska) #71
Fredrik Lindgren (Szwecja) #66
Robert Lambert (Wielka Brytania) #505
Daniel Bewley (Wielka Brytania) #99
Patryk Dudek (Polska) #692
Tai Woffinden (Wielka Brytania) #108
Martin Vaculik (Słowacja) #54
Jason Doyle (Australia) #69
Mikkel Michelsen (Dania) #155
Max Fricke (Australia) #46
Anders Thomsen (Dania) #105
Kim Nilsson (Szwecja) #233
Andrzej Lebiediew (Łotwa) #29
Francis Gusts (Łotwa) #16
Ricards Ansviesulis (Łotwa) #17
Ernest Matjuszonok (Łotwa) #18
Początek turnieju: godz. 16:00 czasu polskiego
Sędzia: Craig Ackroyd (Wielka Brytania)
Relacja tekstowa LIVE na WP SportoweFakty -->
Prognoza pogody na sobotę (za: yr.no):
Temperatura: 23°C
Deszcz: 0.0 mm
Wiatr: 11 km/h
M | Zawodnik | Kraj | Suma |
---|---|---|---|
1. | Bartosz Zmarzlik #95 | Polska | 104 |
2. | Jack Holder #25 | Australia | 77 |
3. | Mikkel Michelsen #155 | Dania | 75 |
4. | Fredrik Lindgren #66 | Szwecja | 72 |
5. | Robert Lambert #505 | Wielka Brytania | 72 |
6. | Martin Vaculik #54 | Słowacja | 65 |
- | ----- | ||
7. | Dominik Kubera #415 | Polska | 54 |
8. | Leon Madsen #30 | Dania | 51 |
9. | Daniel Bewley #99 | Wielka Brytania | 49 |
10. | Szymon Woźniak #48 | Polska | 49 |
11. | Jason Doyle #69 | Australia | 47 |
12. | Kai Huckenbeck #744 | Niemcy | 41 |
13. | Max Fricke #46 | Australia | 33 |
14. | Andrzej Lebiediew #29 | Łotwa | 32 |
15. | Jan Kvech #201 | Czechy | 23 |
16. | Tai Woffinden #108 | Wielka Brytania | 23 |
17. | Oskar Fajfer #16 | 6 | |
18. | Vaclav Milik #16 | Czechy | 4 |
19. | Mateusz Cierniak #16 | Polska | 3 |
20. | Matej Zagar #16 | Słowenia | 2 |
21. | Norick Bloedorn #16 | Niemcy | 2 |
22. | Maciej Janowski #71 | Polska | 1 |
23. | Kim Nilsson #16 | Szwecja | 1 |
24. | Bartłomiej Kowalski #17 | Polska | 0 |
25. | Martin Smolinski #17 | Niemcy | 0 |
26. | Erik Riss #18 | Niemcy | 0 |
27. | Jakub Miśkowiak #17 | Polska | 0 |
28. | Oskar Paluch #18 | Polska | 0 |
CZYTAJ WIĘCEJ:
To będzie nowy klub Andrzeja Lebiediewa? Duża niespodzianka!
Giełda PGE Ekstraligi. Większość klubów ma już zamknięte składy!