Najważniejszą kwestią, pamiętając ubiegłoroczne duże problemy z kondycją nawierzchni układanego toru na Principality Stadium, jest to, że w tym roku zawodnicy nie mają prawa narzekać na warunki do jazdy. Organizatorzy starali się pieczołowicie przygotować owal, zdążyli go nawet przetestować w tygodniu za sprawą brytyjskich jeźdźców i tym razem kłopotów być nie powinno.
Na razie potwierdziła to próba czasowa. Tor był szybki, a nawet coraz szybszy. Kolejność zmieniała się bardzo często, a ostatecznie o zwycięstwie zadecydowała finalna sesja.
W niej na czoło klasyfikacji wskoczył Fredrik Lindgren, dla którego oznacza to drugi triumf w tzw. kwalifikacjach w tym sezonie Indywidualnych Mistrzostw Świata. Co ciekawe, wcześniej Szwed odniósł taki w maju w Warszawie, czyli również na torze układanym. W czołówce w Walii znalazł się też dość niespodziewanie jego rodak, Kim Nilsson. Był trzeci, bo drugi uplasował się najlepszy z reprezentantów gospodarzy, Robert Lambert.
Zresztą Brytyjczycy z wyjątkiem dwóch rezerwowych uplasowali się w całości w pierwszej ósemce. Jednakże ten, który przed rokiem wygrał Grand Prix Wielkiej Brytanii, zajął z nich najniższą pozycję. Mowa o Danielu Bewleyu, którego zdystansował nie tylko Lambert, ale też Tai Woffinden i jadący w sobotni wieczór z "dziką kartą" Steve Worrall.
Polacy znaleźli się w drugiej połówce tabeli. Bartosz Zmarzlik, Maciej Janowski i Patryk Dudek wobec tego mieli mniejszy wybór numerów startowych. Ostatecznie pierwszy z nich zdecydował się na ten, z którym dwukrotnie ruszy z pola C, drugi na ten, z którym najczęściej w rundzie zasadniczej pojedzie z pola B, a trzeci na ten, z którym wystartuje dwa razy z pola D.
ZOBACZ WIDEO Mistrz świata juniorów wpuścił nas do swojego warsztatu. Ujawnił, jak upamiętnił zmarłego kolegę
Kolejność na próbie czasowej w Cardiff: 1. Lindgren (13,243 s.), 2. Lambert (13,339), 3. Nilsson (13,339), 4. Michelsen (13,346), 5. Woffinden (13,354), 6. Vaculik (13,361), 7. Worrall (13,374), 8. Bewley (13,383), 9. Holder (13,420), 10. Zmarzlik (13,438), 11. Madsen (13,460), 12. Janowski (13,467), 13. Doyle (13,469), 14. Dudek (13,476), 15. Rowe (13,531), 16. Lebiediew (13,579), 17. Fricke (13,589), 18. Edwards (13,649).
Lista startowa GP Wielkiej Brytanii:
1. Leon Madsen (Dania) #30
2. Steve Worrall (Wielka Brytania) #16
3. Max Fricke (Australia) #46
4. Andrzej Lebiediew (Łotwa) #29
5. Kim Nilsson (Szwecja) #233
6. Daniel Bewley (Wielka Brytania) #99
7. Maciej Janowski (Polska) #71
8. Martin Vaculik (Słowacja) #54
9. Tai Woffinden (Wielka Brytania) #108
10. Jason Doyle (Australia) #69
11. Patryk Dudek (Polska) #692
12. Robert Lambert (Wielka Brytania) #505
13. Fredrik Lindgren (Szwecja) #66
14. Mikkel Michelsen (Dania) #155
15. Bartosz Zmarzlik (Polska) #95
16. Jack Holder (Australia) #25
17. Anders Rowe (Wielka Brytania) #17
18. Jason Edwards (Wielka Brytania) #18
Początek turnieju: godz. 18:00 czasu polskiego
Sędzia: Paweł Słupski (Polska)
Relacja tekstowa LIVE na WP SportoweFakty -->
Prognoza pogody na sobotę (za: yr.no):
Temperatura: 21°C
Deszcz: 0.0 mm
Wiatr: 11 km/h
CZYTAJ WIĘCEJ:
King's Lynn Stars rozbite przez Sheffield Tigers. Kolejny udany występ Musielaka
Sześć dni po makabrycznym wypadku opublikował wiadomość. Coś niesamowitego!