Żużel. Demski już nie będzie szefem sędziów? Jego pozycja jest poważnie zagrożona

WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Na zdjęciu: Leszek Demski
WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Na zdjęciu: Leszek Demski

W ostatnich latach Leszek Demski stał się największym autorytetem w kwestiach sędziowskich. Szef sędziów publicznie surowo oceniał arbitrów w Canal+, a swoimi wypowiedziami wyznaczał linię "orzeczniczą" w polskich ligach. To może się jednak zmienić.

Już w zeszłym tygodniu pisaliśmy o możliwych zmianach w GKSŻ i tym, że nowym szefem tego organu ma zostać Ireneusz Igielski. Pewnym jest, że nie będzie to jedyna zmiana, a wraz z nowym przewodniczącym, GKSŻ mają dotknąć poważniejsze zmiany nie tylko organizacyjne, ale także kadrowe.

Z naszych informacji wynika, że z GKSŻ pożegna się dotychczasowy wiceprzewodniczący Zbigniew Fiałkowski, a poważnie zagrożona jest także posada Leszka Demskiego. Były arbiter wyrósł na gwiazdę, dzięki cotygodniowym występom w Magazynie PGE Ekstraligi na antenie Canal+.

Trzeba przyznać, że choć w poprzednich sezonach pretensji do sędziów było bardzo dużo, to w tym roku - zwłaszcza w PGE Ekstralidze - kontrowersji jest znacznie mniej.

ZOBACZ WIDEO: Witkowski o skandalu wokół IMP. "Zachowałbym się inaczej"

Jako szef sędziów Leszek Demski nie bał się publicznie rozstrzygać nawet najbardziej skomplikowanych sytuacji torowych, surowo oceniając przy tym swoim podwładnych. To właśnie on ustalał linię "orzeczniczą" obowiązującą wszystkich polskich arbitrów w rozgrywkach ligowych, odpowiadał także za szkolenie kandydatów na sędziów.

W przyszłym roku może się to zmienić, a obecny szef sędziów miałby pożegnać się z częścią swoich dotychczasowych obowiązków dotyczących właśnie sędziowania. Wciąż pozostałby jednak w strukturach PZM jako specjalista od spraw technicznych. Do jego obowiązków należałoby szkolenie komisarzy technicznych, regularne inspekcje wszystkich torów w Polsce, a także prowadzenie planowanej komisji do spraw technicznych.

Sam zainteresowany nie chciał komentować możliwych zmian swoich obowiązków.

Wśród kandydatów na nowego szefa sędziów najczęściej wymienia się byłego sędziego międzynarodowego Marka Wojaczka. Wiadomo jednak, że żadne wiążące decyzje jeszcze w tej kwestii nie zapadły.

Przypomnijmy, że dotychczasowy przewodniczący GKSŻ Piotr Szymański został niedawno ogłoszony dyrektorem zarządzającym 1. LŻ, a wszystko wskazuje na to, że tę funkcję będzie łączył tylko z pracą dla FIM Europe. To z kolei spowoduje duże zmiany w GKSŻ.

Czytaj więcej:
Dopłacą kibicom do biletów na finał
Sparta ma nowego zawodnika przed finałami

Komentarze (29)
avatar
Masło Budyń jak marzenie
14.09.2023
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
Najważniejsze żeby w końcu odsunąć Fjałkowskiego od koryta 
avatar
ŻuzFan
14.09.2023
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
@lukaszmi2: Fajnie to napisałeś i dokładnie o to chodzi! Chodzi by te kontrowersje były, to podnieca oglądających. Czytaj całość
avatar
gardener
14.09.2023
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Czyli żadnego konfliktu interesów u Fiałkowskiego nie wykryto? Niezła hucpa w tych związkach sportowych. Może wkońcu uda się przywrócić baraże w Extralipie i może w końcu GKM spadnie bez pomocy Czytaj całość
avatar
Möchomorek
14.09.2023
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
avatar
lukaszmi2
14.09.2023
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Problemem nie jest personalnie Demski, choc czesto jego fikolki są absurdalne. Ale to, ze ze szef poucza swoich pracowników prze kamerami. Przeciez to jest absurd. Co innego gdyby to robil byly Czytaj całość