Jeszcze kilkanaście dni temu działacze Trans MF Landshut Devils budowali skład, który w przyszłym sezonie powalczy o awans do play-offów 1. Ligi Żużlowej. Ostatecznie bawarska ekipa w polskiej lidze pojedzie, ale nie na zapleczu PGE Ekstraligi, a w najniższej klasie rozgrywkowej.
Decyzja o startach w 2. Lidze Żużlowej była dla zespołu z Landshut koniecznością, a więcej o tym piszemy TUTAJ. W efekcie działacze musieli przemyśleć temat przyszłorocznego składu.
Wielu zawodników pożegna się ze składem. Uczynili to już Norick Bloedorn i Dimitri Berge, a w niedzielę dołączył do nich Kai Huckenbeck.
"To był zaszczyt i przyjemność z Tobą pracować" - napisał na Twitterze menadżer Diabłów, Sławomir Kryjom. Słowa te skierowane były do Huckenbecka, który w przyszłym sezonie będzie reprezentował barwy Abramczyk Polonii Bydgoszcz, o czym WP SportoweFakty informowały w miniony piątek.
Niemiec był w tym sezonie czołową postacią 1. Ligi Żużlowej i liderem Trans MF Landshut Devils. W szesnastu spotkaniach wywalczył 151 punktów i dwanaście bonusów, co przy 75 wyścigach dało mu średnią biegową 2,173.
Czytaj także:
Wskoczył w miejsce Bartosza Zmarzlika i wykorzystał swoją szansę
Motocykl staranował fotoreportera
ZOBACZ WIDEO: Witkowski o kolejnym skandalu w żużlu. "Sytuacja jest nieakceptowalna"