35-latek jest założycielem i prezesem ruchu społeczno-politycznego Agrounia, który zrzesza przede wszystkim rolników. Grupa ta znana jest głównie z krytyki polityków, którzy ich zdaniem nie dbają wystarczająco o polskie wsie. Dodatkowo organizuje różne protesty rolnicze.
W sierpniu okazało się, że część członków Agrounii wystartuje w wyborach parlamentarnych z list Koalicji Obywatelskiej. Kołodziejczak z kolei będzie kandydował jako numer jeden z okręgu konińskiego, do którego należy również powiat gnieźnieński.
Chociaż wcześniej nie było słychać o powiązaniach polityka z żużlem, to w sobotę pojawił się na rewanżowym spotkaniu finału 2. Ligi Żużlowej, w którym Texom Stal Rzeszów podejmowała Ultrapur Start Gniezno.
ZOBACZ WIDEO: Co z Grand Prix w Gorzowie? Prezes Stali zabrał głos
W rozmowie z portalem gniezno.naszemiasto.pl powiedział o zamiarze wspierania gnieźnieńskiego sportu, szczególnie żużla. Dodatkowo przyznał, że podziwia fanów "czarnego sportu". W poniedziałek za to odwiedził obiekt w Wielkopolsce i podarował szkółce żużlowej silnik.
"Owocne spotkanie dzięki któremu powiększa się park maszynowy naszej szkółki żużlowej - nowy silnik trafia do klubowego warsztatu. W imieniu adeptów szkółki GTM Start - dziękujemy!" - napisano na Facebooku Ultrapur Startu Gniezno (pisownia oryginalna - dop. red.)
Pod postem niemal od razu pojawiło się wiele komentarzy, nie do końca przychylnych politykowi. Co ciekawe, głos zabrał także Krzysztof Cegielski. - "Gratulacje !! Jeśli to ten silnik ze zdjęcia to szkoda, że jednak nie nowy" - napisał prezes stowarzyszenia żużlowców "Metanol" (pisownia oryginalna - dop. red.). Szybko odpowiedział mu Tomasz Gapiński. - "chciałem to napisać ale mnie wyprzedziłeś" (pisownia oryginalna - dop. red.)
Warto zaznaczyć, że koszty nowego silnika mocno się wahają, w zależności od jakiego tunera taką jednostkę pozyskujemy, ale śmiało, można założyć, że od czołowych tunerów, będzie to około 38-40 tysięcy złotych. Cena za używany silnik wyniesie za to kilkanaście tysięcy złotych.
To nie pierwszy przypadek, gdy podczas obecnej kampanii wyborczej osoby znane z polskiej polityki okazują się fanami żużla. Wcześniej Janusz Kowalski okazał wsparcie OK Bedmet Kolejarzowi Opole, a Bartłomiej Wróblewski chce pomóc zebrać fundusze na wybudowanie oświetlenia na stadionie w Poznania. Na finale w Rzeszowie obecny był za to Paweł Kowal.
Start Gniezno w tym roku nie najlepiej rozpoczął drugoligowe rozgrywki, ale w połowie sezonu odzyskał formę i po serii bardzo udanych meczów awansował do samego finału. W nim jednakże dwukrotnie przegrał z Texom Stalą Rzeszów i nie awansował do 1. Ligi Żużlowej.
Czytaj także:
- Żużel. Abramczyk Polonia ma kolejnego zawodnika. Zastąpi swojego rodaka
- Żużel. Pedersen: Nie chcę czekać na kogoś pomyłkę lub kontuzję