Żużel. To jeszcze nie koniec sezonu w Polsce! Pojadą w Święto Niepodległości

WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Mikołaj Czapla
WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Mikołaj Czapla

Jeśli tylko pogoda pozwoli, to 11 listopada na jednym z polskich obiektów zawarczą motocykle żużlowe. Konkretniej na świętochłowickiej Skałce im. Pawła Waloszka, gdzie ma się odbyć międzynarodowy turniej.

W tym artykule dowiesz się o:

W ostatnich dniach w mediach społecznościowych Śląska Świętochłowice pojawił się wpis z pytaniem do kibiców - w którym z miast zostaną rozegrane ostatnie w tym roku zawody żużlowe w Polsce. Wśród lokalizacji pojawił się również obiekt przy ul. Bytomskiej w Świętochłowicach, co mogło sugerować, że to właśnie o ten owal chodzi.

I tak też się stało. Choć klubowe media przez kolejne dni milczały, to w środę Polski Związek Motorowy poinformował, że na Skałce im. Pawła Waloszka zawarczą jeszcze motocykle. 11 listopada ma się tam odbyć 3. runda Pucharu MACEC.

Pierwszy turniej w ramach tej rywalizacji odbył się w minioną sobotę na torze w czeskich Pardubicach. Dzień później żużlowcy mieli pojawić się w Krakowie, ale ostatecznie o zawodach nie pojawiła się żadna wzmianka i nie udało się ich przeprowadzić. Teraz w weekend uczestników czempionatu czeka podróż do Rumunii.

Czytaj także:
Kończą wiek juniorski i wkraczają w dorosły świat czarnego sportu
Ten przepis budzi spore zastrzeżenia. Oni skorzystali z niego po raz ostatni

ZOBACZ WIDEO: Kubera mówi o kulisach przyznania dzikiej karty. "Dostałem zaskakujący telefon"

Komentarze (1)
avatar
Don Ezop Fan
18.10.2023
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Czekanski ma jezdzic jak Damian Ratajczak odsa mu kevlar;)