Philip Hellstroem-Baengs startował w barwach gnieźnieńskiego klubu w sezonach 2021 i 2022. Łącznie odjechał 14 spotkań. W 20 wyścigach zdobył zaledwie 10 punktów z trzema bonusami. Przekłada się to na średnią na poziomie 0,650 pkt/bieg.
20-latek znacznie lepiej radził sobie w Rzeszowie, gdzie ścigał się w ostatnim sezonie. Zdobywał tam średnio 1,667 pkt/bieg i wraz z zespołem z Podkarpacia awansował do 1. Ligi Żużlowej.
W czwartek Ultrapur Start Gniezno ogłosił, że Szwed wraca do drużyny. Związał się z nią tzw. kontraktem warszawskim. Oznacza to, że podpisał umowę bez aneksu finansowego i nie będzie - przynajmniej na początku - brany pod uwagę przy ustalaniu składu.
Hellstroem-Baengs będzie miał tym samym wolną rękę w poszukiwaniu nowego klubu, do którego może zostać następnie wypożyczony.
Jednocześnie władze gnieźnieńskiego klubu pożegnały zawodników, którzy nie będą już bronić barw Startu. W tym gronie znaleźli się Tim Soerensen, Jesper Knudsen, Zbigniew Suchecki, Mateusz Latała oraz Josh Pickering.
Czytaj także:
- Desperacko potrzebują złota. Wszystko przez to, co stało się w ostatnich latach
- Zdobył mistrzostwo Polski i skończył karierę. Tłumaczy powody tej decyzji i wbija szpilkę działaczom
ZOBACZ WIDEO: Czy Janusz Kołodziej marnuje się w Fogo Unii Leszno?