W ostatnim czasie ekspert żużlowy, będąc gościem portalu kurierostrowski.pl, rozmawiał na temat wypożyczenia Jakuba Krawczyka z Arged Malesy do Betard Sparty. Przyznał, że zastanawia się nad motywami ostrowian w takim działaniu.
- 340 tysięcy w kontekście siedmiu czy ośmiu milionów złotych, to nie jest coś, co powinno załamać budżet klubu albo spowodować ruch, który postawił Arged Malesę w trudnej sytuacji sportowej. Mówiąc wprost, coś mi tutaj nie gra - powiedział wówczas (więcej TUTAJ).
Wielkopolską ekipą od wielu lat opiekuje się Mariusz Staszewski, który nie tylko zajmuje się główną drużyną, ale wraz z Kamilem Brzozowskim szkoli również młodzież. Zresztą 48-letni szkoleniowiec jest jednocześnie członkiem zarządu oraz wiceprezesem klubu. Były żużlowiec postanowił nie przechodzić obojętnie obok słów Jacka Frątczaka.
ZOBACZ WIDEO: Był rewelacją PGE Ekstraligi. Co dalej?
- Jackowi bardzo dużo rzeczy nie gra. Myślę, że z boku, krytykować jest bardzo łatwo, a będąc w środku i próbując coś zbudować, wygląda to zupełnie inaczej. Budżet jest bardzo napięty i w klubie liczy się każdą złotówkę. Po prostu nie byliśmy w stanie nigdzie zdobyć takiej kwoty. Szukaliśmy różnych źródeł, ale odbijaliśmy się od ściany, więc taka była decyzja właścicieli. Szkoda, jakbym wiedział, to bym zadzwonił do Jacka i może by nam znalazł te 350 tysięcy, jak to takie dla niego są żadne pieniądze - stwierdził trener w magazynie Best Speedway TV.
Przypomnijmy, że według zarządzających klubem z Wielkopolski taki ruch miał związek z nałożoną na czwartą drużynę 1. Ligi Żużlowej w sezonie 2023 tzw. opłatą szkoleniową, która wynosiła 340 tysięcy złotych. Zespół z Ostrowa Wielkopolskiego przed oddaniem swojego juniora do Wrocławia był uznawany za głównego faworyta Speedway 2. Ekstraligi. Teraz według ekspertów dysponuje podobną siłą do Innpro ROW-u oraz Abramczyk Polonii.
W tym momencie ostrowianie dysponują trzema młodzieżowcami - Sebastianem Szostakiem, Gracjanem Szostakiem oraz Tobiaszem Potasznikiem. Arged Malesa zainauguruje sezon 14 kwietnia w Bydgoszczy. Tydzień później podejmie na swoim torze Energa Wybrzeże Gdańsk.
Czytaj także:
- Żużel. Był rozchwytywany przez kluby, ale do transferu nie doszło. Co teraz?
- Żużel. O tym transferze było głośno, a w mistrzowskim sezonie zdobył dla drużyny tylko punkt