Ekstraliga już w najbliższym sezonie?

Po ogłoszeniu decyzji Zespołu ds. Licencji dla Klubów Żużlowych zawrzało w rzeszowskim klubie. Licencji na starty w Ekstralidze nie otrzymały WTS Wrocław i Włókniarz Częstochowa. Czy któreś z tych miejsc zajmie Marma Hadykówka Rzeszów?

W tym artykule dowiesz się o:

W stolicy Podkarpacia podkreślają, że są gotowi zarówno pod względem finansowym, jak i organizacyjnym wystartować w najwyższej klasie rozgrywkowej polskiego speedwaya. Jednak na tego typu propozycje trzeba będzie poczekać, bowiem ogłoszenie przyznania bądź odmowy licencji na starty, nastąpiło po uregulowaniu zaległych wypłat wobec zawodników zarówno w Częstochowie, jak i w stolicy Dolnego Śląska, co było głównym zarzutem wobec wyżej wymienionych zespołów.

- Po ostatnich decyzjach zespołu do spraw licencji nadal nie wiemy, czy już na sezon 2010 otrzymamy zaproszenie do startu w ekstralidze. Czekamy na jakąś wiadomość do 16 listopada. Nie marnujemy czasu, rozmawiamy zawodnikami krajowymi i zagranicznymi na temat ich startów w naszej drużynie w roku przyszłym. Podpisaliśmy dwuletni kontrakt z Dawidem Lampartem oraz roczny z Maciejem Kuciapą. Trenerem naszej drużyny pozostanie nadal Dariusz Śledź - komentuje Marta Półtorak, prezes spółki Speedway Stal Rzeszów, na łamach GC Nowiny.

Kluby, które nie otrzymały licencji mogą składać odwołania od decyzji zespołu licencyjnego do prezydium Zarządu Głównego do 22 listopada br. Tym samym sternicy zespołu z miasta nad Wisłokiem na ostateczne rozstrzygnięcia muszą jeszcze poczekać.

Natomiast jeśli chodzi o personalia, wiadomo, że blisko przenosin do Rzeszowa jest Anglik, Lee Richardson. W kuluarach można również usłyszeć o takich zawodnikach jak Peter Karlsson, Maksim Bogdanows czy Robert Kościecha. Czy któryś z nich rzeczywiście zasieli szeregi rzeszowskiego speedway teamu?

Źródło artykułu: