- Jeśli chodzi o ligi zagraniczne to mam ważne kontrakty w Szwecji i Danii. Nie wiem jednak, czy zostanę w Dackarnie, bo może nie być dla mnie miejsca. Może więc będę musiał poszukać sobie nowego zespołu. Zobaczymy jak to się ułoży. Anglia na pewno wejdzie w grę, ale nie podjąłem jeszcze decyzji. Raczej nie będę chciał startować tam od początku sezonu. Wiadomo, że liga zaczyna się tam wcześnie, ale to akurat w moim przypadku nie jest plusem. Nie będę "rozjeżdżony", nie znam tamtejszych torów. A w takich warunkach nie trudno o kontuzję. Nie chciałbym już na początku sezonu borykać się z ewentualnym urazem, który mógłby zaważyć na całym roku moich startów. Na pewno jednak ciekawą propozycją byłyby występy na angielskich torach w późniejszych miesiącach sezonu. Mam nadzieję, że będę miał okazję zaprezentować się tam i zebrać cenne doświadczenia - powiedział Grzegorz Zengota.
Zengota o startach na Wyspach
Grzegorz Zengota sezonem 2010 wchodzi w wiek seniora. O tym, jak ciężko jest przejść do dorosłego ścigania boleśnie przekonało się wielu utalentowanych młodzieżowców. "Zengi" chcąc rozwijać swój talent planuje starty w lidze angielskiej.
Źródło artykułu: