Żużel. Nie ma czasu na nudę. ROW Rybnik przygotowuje się do rozgrywek

WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: zawodnicy ROW-u Rybnik
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: zawodnicy ROW-u Rybnik

Wiele klubów w lutym przygotowuje się do sezonu, który rozpocznie się za ponad miesiąc. Nie inaczej jest w przypadku Innpro ROW-u Rybnik. Najmłodsi zawodnicy pod okiem szkoleniowców trenują w hali, pływają na basenie i grają w piłkę.

Większość seniorów przygotowuje się indywidualnie, ale młodzieżowcy za to przebywają na zgrupowaniach lub biorą udział w zajęciach grupowych.

Tak samo wygląda to w Innpro ROW-ie Rybnik. Paweł Trześniewski, Kacper Tkocz, Kamil Winkler, Szymon Tomaszewski, Nikodem Leśnik, Paweł Wyczyszczok, Piotr Reszka, Wiktor Klecha oraz Łukasz Cymorek niemal codziennie odbywają różne ćwiczenia.

- W poniedziałek i środę gramy w piłkę, we wtorek, czwartek i w piątek zawodnicy ćwiczą na sali pod okiem trenera Igora Fojcika, a w sobotę jest basen - powiedział w rozmowie z portalem row.rybnik.com.pl Antoni Skupień.

W Rybniku nie zapominają o innych ważnych aspektach w żużlu, a odpowiednie przygotowanie fizyczne nie jest jedynym celem w okresie zimowym. W trakcie ferii młodzi zawodnicy spotykają się także w warsztacie, aby jak najlepiej poznać tajemnice związane ze sprzętem i motocyklem.

W Stanach Zjednoczonych za to Paweł Trześniewski weźmie udział w spotkaniu towarzyskim USA - Reszta Świata. Będzie tam jednak również przygotowywał się do sezonu ligowego w Polsce.

Ten dla Innpro ROW-u rozpocznie się 13 kwietnia od wyjazdowego meczu przeciwko InvestHousePlus PSŻ-owi Poznań. W drugiej kolejce Metalkas 2. Ekstraligi rybniczanie na swoim obiekcie będą podejmowali Texom Stal Rzeszów.

ZOBACZ WIDEO: Był rewelacją PGE Ekstraligi. Co dalej?

Czytaj także:
Po bandzie: Trzy ligi? Da się odpocząć… [FELIETON]
Żużel. Szczere wyznanie Patricka Hansena. To denerwuje go najbardziej

Komentarze (1)
avatar
ROW-leon-61
8.02.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
potrzebujemy juniora a do wzięcia jest Franciszek Majewski to najcenniejszy junior, jaki pozostał na rynku transferowym. O 16-latka bardzo mocno zabiegał Falubaz, Wielce dogadywaliście się z Un Czytaj całość