Żużel. Świętochłowice chcą mistrzowskich imprez. PZMot postawił warunek

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Stadion im. Pawła Waloszka w Świętochłowicach
WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Stadion im. Pawła Waloszka w Świętochłowicach
zdjęcie autora artykułu

Świętochłowice wróciły na mapę polskiego żużla. Działacze marzą o organizacji tam zawodów rangi mistrzostw Polski. Problemem jest jednak infrastruktura. Dlatego PZMot postawił warunki, które trzeba spełnić.

W roku 2023 kibice w Świętochłowicach doczekali się pierwszych imprez. Rozegrano tam m.in. rundę Nice Cup, Indywidualne Mistrzostwa Śląska czy finał IMP w klasie 250ccm. Tamtejszy tor przeszedł gruntowną przebudowę i spełnia wszystkie warunki organizacji zawodów najwyższej rangi. Do tego zmodernizowano budynek klubowy.

W Świętochłowicach marzą, by w 2024 roku przeprowadzić imprezy rangi mistrzostw Polski. Polski Związek Motorowy i Główna Komisja Sportu Żużlowego jest przychylna temu, by na Śląsku odbyły się prestiżowe zawody. Jest jednak pewien warunek, który trzeba spełnić.

- PZMot chce siedzenia i to jest warunek oraz cel miasta i klubu. Mamy zapowiedziane, że będzie nowy sektor, może dwa. Jak władze miasta dotrzymają słowa, to wtedy otwiera się droga po fajne imprezy - powiedział trener Śląska Świętochłowice Krzysztof Bas w rozmowie z Radiem Katowice.

ZOBACZ WIDEO: Koniec kariery, spokój czy nowy impuls. Czego potrzebuje Tai Woffinden?

Świętochłowicki magistrat zaplanował już inwestycję, na którą zarezerwowano milion złotych. Powstać ma 1000 miejsc siedzących.

- Naturalną koleją rzeczy jest, że jeżeli miasto zainwestowało w obiekt pieniądze, to są planowane dalsze prace. Żebyśmy robili coraz ważniejsze imprezy, to musi ulec poprawie infrastruktura stadionowa. Chodzi przede wszystkim o trybuny. Od dwóch-trzech lat prowadzimy rozmowy z miastem. Mamy gwarancje, zapewnienia zarządu miasta, że w tym roku takie trybuny powstaną - dodał prezes Śląska, Krzysztof Sichma.

Projekt jest już realizowany, a wkrótce mają rozpocząć się pierwsze prace. Obecnie na świętochłowickim stadionie trwa budowa nowych kas i nie jest to koniec zaplanowanych prac.

O jakich imprezach myślą w Świętochłowicach? Ani prezes, ani trener nie chcieli uchylić rąbka tajemnicy. - Piszemy wnioski, ale o tym będzie decydował związek. Ja chcę jakieś ćwierćfinały, półfinały mistrzostw Polski. Zależy mi na seniorskich imprezach. Młodzieżówki też, nie mówię, że to są gorsze zawody - zakończył Bas.

Czytaj także: To ta telewizja będzie pokazywać Metalkas 2. Ekstraligę! Od 2025 roku czeka nas ważna zmiana Rekordowy wzrost umowy w 2. Ekstralidze. Wartość kontraktu wyższa o 600 procent!

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (4)
avatar
EkoSwion
6.03.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Stadion żużla jest w parku skałka otoczonym osiedlami mieszkaniowymi. gdzie ludzie chodzą odpocząć od zgiełku miasta w otoczeniu spokoju i przyrody. Czy śmierdzące ryczące motory w takim miejsc Czytaj całość
avatar
Möchomorek
5.03.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ludzie, działacze GKSŻ i PZM opanujcie się. Jest stadion, jest drużyna, jest chęć by jechać w Krakowie - ale NIE! Szybciej pojadą Świetochłowice, bo to Ślaski pupil PZM i bliżej Wrocławia. To t Czytaj całość
avatar
Rache
5.03.2024
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Oby zuzel w Swietochlowicach wrocil do zycia.Powodzenia.  
avatar
Don Ezop Fan
5.03.2024
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Czekanski na pewno bedzie trenowal jako jeden z pierwszych w tym sezonie.