Rune Holta ma za sobą nieudany sezon w 1. Lidze Żużlowej. Weteran żużlowych torów został sprowadzony przez Marka Cieślaka do H.Skrzydlewska Orła Łódź i choć trener wiązał z nim ogromne nadzieje, to 50-latek ze Stavanger rozczarował.
W siedmiu spotkaniach Holta na tor wyjeżdżał do 25 wyścigów. Zdobył w nich 21 punktów i 2 bonusy. Takie liczby dały mu średnią biegową zaledwie 0,920. Nie udało mu się wygrać choćby jednego wyścigu.
Norweg z polskim paszportem był jednym z tych, którzy otwierali listę żużlowców niezatrudnionych na sezon 2024. Okazuje się, że były indywidualny i drużynowy mistrz Polski ma nową rolę w czarnym sporcie.
Informację przekazał norweski klub Oslo Motorsportklubb, który ogłosił kadrę narodową, która powalczy 30 marca o awans do wielkiego finału Drużynowych Mistrzostw Europy. Okazuje się, że wraz z Kennethem Smithem w roli menedżera kadry narodowej do Pardubic uda się właśnie Rune Holta.
Tymczasem kadrę stanowić będą: Glenn Moi, Lasse Fredriksen, Mathias Pollestad oraz Truls Kamhaug.
Czytaj także:
1. Żużel doczeka się reprezentanta Japonii? "Byłbym bardzo szczęśliwy"
2. Zawiodła ich postawa Niemców. "Trochę nie fair"
ZOBACZ WIDEO: Koniec kariery, spokój czy nowy impuls. Czego potrzebuje Tai Woffinden?