Żużel. Nowy trener Fogo Unii rozmawiał z Kołodziejem. "Nie chcę, żeby tak było"

WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Janusz Kołodziej
WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Janusz Kołodziej

W ubiegłym sezonie, kiedy trenerem Fogo Unii był Piotr Baron, Janusz Kołodziej uczestniczył w przygotowaniu domowego toru. W tym roku powtórki z rozrywki raczej nie będzie, co w magazynie PGE Ekstraligi dał jasno do zrozumienia Rafał Okoniewski.

Nowy szkoleniowiec Fogo Unii nie chce, by w tym roku Janusz Kołodziej prowadził prace torowe na stadionie im. Alfreda Smoczyka. - Nie wiem, jak było w Lesznie, kiedy jeszcze tu nie pracowałem. Oczywiście, słyszałem w telewizji, a także na łamach innych mediów, że Janek robił tor, jeździł traktorem, polewaczką czy broną. Nie chciałbym jednak, żeby tak samo było w sezonie 2024 - powiedział Rafał Okoniewski.

- Zawodnik jest od jazdy na motocyklu i na tym powinien się skupiać. Nie twierdzę oczywiście, że Janek nie zna się na torze, bo ma spore doświadczenie. Po jego ubiegłorocznych pracach drużyna się wybroniła. Poza tym ma swoją szkółkę, w której zapewne spędził wiele godzin, pracując nad nawierzchnią. Chciałbym jednak zdjąć to z jego barków. Uważam, że od tego jest trener i toromistrz, a Janusz niech skupi się na jeździe, ustawieniach swojego motocykla czy teamie. Nie ma sensu zabierać mu czasu. To zbędne, aczkolwiek chętnie wysłucham jego wskazówek, jeśli takie się pojawią – zaznaczył Okoniewski.

Nowy trener Fogo Unii dodaje również, że swoją decyzję już dawno przekazał Kołodziejowi i ten nie protestował. - Janek sam nie chce robić ani szykować toru, bo ma inne zajęcia, a praca nad nawierzchnią jest naprawdę czasochłonna. Z torem działam od jesieni. To jest tylko i wyłącznie na mojej głowie. Biorę za to pełną odpowiedzialność. W tym roku mieliśmy równiarkę, układanie nawierzchni i kątów. Jestem po rozmowie z zawodnikami i toromistrzami. Zamierzam przygotować tor, który będzie im odpowiadać - podsumował Okoniewski.

ZOBACZ WIDEO: Koniec kariery, spokój czy nowy impuls. Czego potrzebuje Tai Woffinden?

Zobacz także:
Wyjaśniła się przyszłość Patryka Dudka
Pedersen pokazał swoją ciemną stronę

Komentarze (6)
avatar
Powrót beki z gorzowiaczkow
17.03.2024
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Okoniewski jest tam na sztukę, tak samo jak gnojarz kacperek na tym forum ;)) 
avatar
Wroclove
16.03.2024
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Będzie lipa i tyle 
avatar
sympatyk żu-żla
16.03.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Panie OKONIEWSKI życzę aby się panu udało dopasować tor do wymogu Kołodzieja orz pozostałych zawodników Kołodziej nie protestował .Człowiek kultura protest u takich ludzi jest inny ale dobitny Czytaj całość
avatar
L35240
16.03.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Okoń zdrajco mały dajemy Ci kredyt zaufania. Może kolejny Okoniewski się stanie legendą Unii Leszno, już jako trener? 
avatar
Janekztorunia
16.03.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Oby dotrwał do pierwszego meczu:}