Żużel. Wielkie emocje w Toruniu. Zobacz ostatni wyścig meczu Apator - Falubaz!

YouTube / KS Toruń / Na zdjęciu: walka o drugie miejsce pomiędzy Matteuszem Affeltem (w niebieskim) a Jonasem Knudsenem (w białym)
YouTube / KS Toruń / Na zdjęciu: walka o drugie miejsce pomiędzy Matteuszem Affeltem (w niebieskim) a Jonasem Knudsenem (w białym)

W niedzielę (24 marca) odbył się sparing pomiędzy KS Apatorem Toruń a NovyHotel Falubazem Zielona Góra. O końcowym wyniku zadecydował ostatni bieg, w którym walka toczyła się do samego końca. Praktycznie równo na metę wpadła dwójka zawodników.

Wielkimi krokami zbliża się początek sezonu żużlowego. W niedzielę do skutku nie doszły sparingi w Gnieźnie (więcej TUTAJ) oraz w Rybniku (więcej TUTAJ). Z kolei w Bydgoszczy odbyło się Kryterium Asów, a w Toruniu mecz towarzyski KS Apatora z NovyHotel Falubazem Zielona Góra.

W spotkaniu tym zabrakło kilku ważnych zawodników. Patryk Dudek (Apator) oraz Jarosław Hampel (Falubaz) nie mogli wziąć w nim udziału z uwagi na start w KA, z kolei Piotr Pawlicki jest obecnie kontuzjowany.

Emocji jednak nie brakowało, ponieważ przed ostatnim wyścigiem miał miejsce remis 42:42. Wynik zapewne byłby inny, gdyby Emil Sajfutdinow, który zdobył komplet punktów, nie odjechał tylko dwóch biegów, a w biegach nominowanych awizowani zostaliby najlepsi zawodnicy.

ZOBACZ WIDEO: Nowy sezon w PGE Ekstralidze jeszcze nie ruszył, a oni mają już skład na 2025 rok!

W przedostatniej gonitwie Jonas Knudsen i Oskar Hurysz zwyciężyli podwójnie, dzięki czemu Falubaz miał szansę na końcowy triumf. Sporych emocji dostarczył jednak ostatni wyścig dnia, w którym pod taśmą startową ponownie zameldowali się Knudsen i Mateusz Affelt. Tym razem zawodnikowi gości towarzyszył Michał Curzytek, z kolei Apator jako drugiego żużlowca wystawił Krzysztofa Lewandowskiego.

Start 15. biegu należał do Lewandowskiego, który wiózł za swoimi plecami zawodników Falubazu. Jednak pod koniec pierwszego okrążenia pojechał zbyt szeroko, co wykorzystał Knudsen, a na pierwszym łuku drugiego kółka dołączył do niego Curzytek.

Lewandowski cały czas szukał prędkości po szerokiej i to w końcu przyniosło efekt, bo na początku trzeciego okrążenia to on był na czele. Wówczas również rywali wyprzedził Affelt, który przy krawężniku wysunął się na drugie miejsce.

Jednak na początku ostatniego kółka nie udało mu się obronić pozycji i minął go Knudsen. Torunianin nie dał jednak za wygraną i do samego końca walczył o odzyskanie drugiego miejsca. Ostatecznie na mecie zameldował się minimalnie szybciej niż zawodnik Falubazu. Dzięki temu Apator pokonał beniaminka PGE Ekstraligi 47:43.

Zobacz ostatni bieg sparingu w Toruniu:

Komentarze (2)
avatar
Rache
25.03.2024
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Ten Lewandowski to na wypozyczenie do 2 ligi niech idzie. Fajans tylko donosic na Policje umie.Z jazda na torze nie radzi sobie od lat.A taki wielki to talent byl.....no szkoda.Ostromecka mu do Czytaj całość
avatar
.KATO.
24.03.2024
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
łooo bosze....jak dzieci we mgle