Kacper Szopa to wychowanek Cellfast Wilków Krosno, który licencję zdał w 2022 roku. Przed obecnym sezonem przygotowywał się do startu zmagań na żużlowych torach. 15 marca podczas jednego z treningów na krośnieńskim owalu uległ wypadkowi.
On sam wraca do pełni zdrowia, ale uszkodzeniu uległ jego sprzęt. 18-latek postanowił uruchomić zbiórkę internetową, gdzie zbiera 19 tysięcy złotych. Pieniądze te mają pomóc mu w odbudowie zaplecza. Sam zawodnik twierdzi, że poprosił o wsparcie swój klub, ale ten miał mu odmówić.
- Na skutek tego wypadku został zniszczony mój sprzęt. Pomimo prośby zarząd klubu odmówił mi jakiegokolwiek wsparcia w tym zakresie. Dlatego zwracam się do Was z gorącą prośbą o pomoc w odbudowie sprzętu który pozwoli mi kontynuować treningi i rywalizować na torze - czytamy w opisie zbiórki (pisownia oryginalna - dop.red.).
Wypadek Kacpra Szopy wyglądał naprawdę groźnie. Na nagraniu udostępnionym na stronie ze zbiórką widać, jak junior wygrał start i objął prowadzenie, ale jeden z młodszych kolegów jadących za nim nie opanował motocykl i uderzył go. W wyniku tego zdarzenia Szopa złamał obojczyk. - Dzięki szybkiej i sprawnej pomocy pana Michała Kliby z MK MED Rzeszów wracam do pełni zdrowia - wyjaśnia młody żużlowiec.
W sprawie Kacpra Szopy chcieliśmy się zwrócić z prośbą o komentarz do Michała Finfy. Dyrektor zarządzający Cellfast Wilków Krosno poinformował nas we wtorek o godz. 15:00, że klub wyda oświadczenie, ale do tej pory to się nie wydarzyło.
Kacper Szopa w poprzednim sezonie ścigał się w U-24 Ekstralidze i w 35 biegach zdobył 33 punkty oraz cztery bonusy. Pojawił się również na torach najniższego szczebla rozgrywkowego. Tam, już w barwach Polonii Piła, wystąpił w siedmiu gonitwach. W nich wywalczył dwa "oczka" i bonus.
ZOBACZ WIDEO: Mówi wprost. PGE Ekstraliga winna wzrostu stawek zawodników
Czytaj także:
- "Cieszyła się statusem dziewczyny mistrza świata". Gwiazdor brutalnie o byłej partnerce
- W takich składach powalczą o mistrzostwo Europy. W obsadzie Polacy