Następna deklaracja polityków. Kolejny klub ze wsparciem finansowym

WP SportoweFakty / Dawid Lis / Na zdjęciu: Władysław Komarnicki
WP SportoweFakty / Dawid Lis / Na zdjęciu: Władysław Komarnicki

Najpierw NovyHotel Falubaz Zielona Góra, a teraz ebut.pl Stal Gorzów otrzymały wsparcie na promocję regionu w związku z Derbami Ziemi Lubuskiej. Oba kluby dostaną po 400 tysięcy zł. - Jestem szczególnie wzruszony - powiedział Władysław Komarnicki.

W czwartek informowaliśmy, że wsparcie województwa lubuskiego otrzymał NovyHotel Falubaz Zielona Góra (więcej TUTAJ). Teraz tym samym może pochwalić się ebut.pl Stal Gorzów. Wszystko jest związane z Derbami Ziemi Lubuskiej. Zarówno jeden, jak i drugi klub, dostanie dofinansowanie w wysokości 400 tysięcy złotych.

Kwota ta została przeznaczona na promocję regionu podczas meczów. Przypomnijmy, że po raz pierwszy w PGE Ekstralidze obie drużyny spotkają się już 5 maja w Zielonej Górze. Rewanż w Gorzowie odbędzie się 21 lipca.

W oficjalnym podpisaniu umowy uczestniczyli: Władysław Komarnicki, senator Rzeczypospolitej Polskiej, Marcin Jabłoński, marszałek województwa lubuskiego, Waldemar Sadowski, prezes ebut.pl Stali, radna województwa Anna Synowiec oraz Stanisław Chomski i Oskar Paluch, czyli trener oraz zawodnik zespołu.

ZOBACZ WIDEO: Komarnicki oskarżony, że sport traci miliony. "Nie ma powodów, bym się samobiczował"

- Jestem szczególnie wzruszony, siedząc w tym pomieszczeniu, w którym czuję się jak w domu. Historia zatoczyła koło. Kiedy klub był zadłużony, nikt nie chciał z nami rozmawiać i nie chciał dać ani złotówki. Nie dostrzegano nas. Przeżywałem to, ale nic nie mogłem zrobić. Dziś siedzę obok marszałka Marcina Jabłońskiego i wiem, że jeśli wsparcie stało się normą, to tak będzie. A Stal Gorzów wypracowała sobie wizerunek, z którego jestem dumny. Dziękuję zarządowi, który pracuje tutaj non profit. To są przedsiębiorcy, którzy często sięgają do własnej kieszeni. Panie prezesie, życzę, aby po tej pomocy finansowej klub walczył w finale. Jestem bardzo wdzięczny panu marszałkowi, szczególnie za to zdanie, że wsparcie dla klubu będzie normą - powiedział Władysław Komarnicki, cytowany przez portal lubuskie.pl.

Wspomniany Jabłoński przyznał, że to nie jednorazowa sytuacja. Nie ukrywał także, że z przyjemnością gości w siedzibie klubu, który jest jedną z wielkich wartości województwa lubuskiego. - Dbamy o takie skarby. Dbamy o to, by pewne ważne dla naszego regionu rzeczy pokazywać w symboliczny i zrównoważony sposób, proporcjonalny do wagi tego, co wiąże się z lubuską tożsamością. Żużel jest dyscypliną, która wplotła się w DNA Lubuszan - przekonywał marszałek.

- Dla naszego województwa, środowiska, kibiców, derby to wydarzenie bardzo emocjonujące sportowo, o którym powstają książki. Nasze mecze obejrzało na żywo ponad 110 tysięcy osób. Jeśli doliczymy tyle samo w Zielonej Górze, ogląda nas ponad 200 tysięcy, głównie Lubuszan. Cieszy, że Zarząd Województwa dostrzega nie tylko ten aspekt sportowy, ale również społeczny. Na pewno pieniądze przeznaczone na naszą drużynę zostaną racjonalnie wykorzystane. I jedziemy w tym roku o finał! - zadeklarował Waldemar Sadowski.

Czytaj także:
- Żużel. Zmarzlik ujawnił swoją strategię odnośnie sprzętu. Rywale już mogą się zacząć bać
- Nawiązali współpracę z legendą żużla. To może zapewnić Greg Hancock

Źródło artykułu: WP SportoweFakty