Maksym Drabik w miniony piątek w meczu Krono-Plast Włókniarza Częstochowa z KS Apatorem Toruń pojechał najlepsze spotkanie w tym sezonie PGE Ekstraligi. 26-latek w pięciu wyścigach wywalczył dziesięć punktów z bonusem, a każdy swój wyścig kończył na drugiej pozycji. Było jednak widać prędkość w jego motocyklu i radość z jazdy. Był też w stanie przez chwilę, ale jednak wozić za plecami Emila Sajfutdinowa.
- Cieszę się, że Maksym pojechał taki mecz, bo nie miał łatwo. Przerzucił sporo sprzętu, jest mocno zaangażowany, ale czegoś brakowało. Na szczęście ruszyło - powiedział po meczu trener Krono-Plast Włókniarza Janusz Ślączka.
Były mistrz świata juniorów w pięciu spotkaniach Krono-Plast Włókniarza wystartował w 21 wyścigach. Zdobył w nich 27 punktów i 4 bonusy, co daje mu średnią biegową 1,476 i dopiero 37. miejsce w PGE Ekstralidze. Pomóc mu w powrocie na właściwe tory chce Tomasz Gollob, o czym więcej pisaliśmy TUTAJ.
ZOBACZ WIDEO: Magazyn PGE Ekstraligi. Goście: Janowski, Holloway i Cegielski
- Z Tomkiem znamy się wiele lat, bo jesteśmy nieco starsi. Często rozmawiamy o różnych sprawach, a Tomek nie jest obojętny, bo na pewno sprawdza wyniki różnych drużyn. Ma duże doświadczenie i przekazuje często cenne rady - dodał Ślączka w Ekstraliga Media Center.
Szkoleniowiec dopytywany o szczegóły tej pomocy dla Drabika przez Tomasza Golloba i czy dobry występ w piątkowym meczu, to też zasługa legendy światowego żużla nie chciał mówić o konkretach. - Na pewno dużo z Maksymem rozmawiamy i każda rada jest cenna. Nie zawsze jest ona dobra, ale wyciągamy wnioski, aby jechał jak najlepiej - zakończył.
W piątek przed Krono-Plast Włókniarzem kolejne spotkanie. Do Częstochowy zawita ZOOleszcz GKM Grudziądz. Początek meczu zaplanowano na godzinę 20:30, a serwis WP SportoweFakty przeprowadzi relację LIVE ze spotkania.
Czytaj także:
1. Zarząd Włókniarza docenił wsparcie i oddanie kibiców
2. Emil Sajfutdinow podważył decyzję sędziego