Kacper Halkiewicz we wtorek wrócił do składu Krono-Plast Włókniarza Częstochowa i wziął udział w meczu PGE Ekstraligi. Junior wywalczył dla swojej drużyny trzy punkty z dwoma bonusami, a zaraz po spotkaniu z KS Apatorem udał się do Grudziądza na finał Srebrnego Kasku.
Na obiekcie przy ulicy Hallera nie radził sobie już tak dobrze. Dwa punkty po trzech seriach nie pozwalały myśleć o dobrym wyniku. Niestety dla niego, ale w czwartym wyścigu zaliczył upadek jadąc na czwartym miejscu. Był mocno oszołomiony.
Częstochowianin wycofał się z zawodów. Oficjalnie za powód podano problemy sprzętowe, ale reporter Canal+ Sport Łukasz Benz przekazał, że żużlowiec udał się na rutynowe badania do szpitala, by potwierdzić, czy na pewno nie doszło do żadnego urazu.
Czytaj także:
1. Zarząd Włókniarza docenił wsparcie i oddanie kibiców
2. Emil Sajfutdinow podważył decyzję sędziego
ZOBACZ WIDEO: Magazyn PGE Ekstraligi. Goście: Janowski, Holloway i Cegielski