Żużel. Niegościnni gospodarze. Padł nowy rekord toru w Wawrowie

WP SportoweFakty / Marcin Malinowski / Na zdjęciu: zawodnicy, którzy rywalizowali w IV rundzie Indywidualnego Pucharu Ekstraligi 85-140cc
WP SportoweFakty / Marcin Malinowski / Na zdjęciu: zawodnicy, którzy rywalizowali w IV rundzie Indywidualnego Pucharu Ekstraligi 85-140cc

W sobotę w podgorzowskim Wawrowie odbyła się IV runda Indywidualnego Pucharu Ekstraligi w klasie 85-140cc. Niepokonany tego dnia był reprezentant gospodarzy Michał Głębocki, który umocnił się na pozycji lidera cyklu.

Michał Głębocki na swoim domowym torze uciekał rywalom już po samym starcie. Tego dnia był po prostu niedościgniony, a komplet 15 punktów pozwolił mu jeszcze bardziej odskoczyć przeciwnikom w klasyfikacji przejściowej. Jakby tego było mało, to pobił on rekord toru należący od 2023 roku do Franciszka Szczyrby. Głębocki w jedenastej gonitwie uzyskał czas 44,22 s.

Licznie zgromadzeni kibice, mimo tej dominacji, na brak emocji narzekać nie mogli. Dawid Oscenda, który turniej zakończył na trzecim miejscu, był autorem jednej z lepszych mijanek, kiedy to w piątym biegu twardo powalczył z Marcelem Woźniakiem, wypychając go na zewnętrzną. Sędzia Paweł Michalak bardzo sprawnie przeprowadził całe zawody, bowiem 21 wyścigów oraz 5 biegów pokazowych udało się odjechać w niespełna dwie godziny, a przy tym mieliśmy tylko jeden niegroźny upadek.

Z pewnością tytuł pechowca należy z kolei do Oskara Wińczewskiego, który we wszystkich swoich startach notował defekty na pierwszym okrążeniu. W jednej sytuacji przewodził stawce.

W wyścigach pokazowych prezentowali się: Szymon Banach, Jakub Godzina, Jan Butrym (cała trójka Wawrów Stal Gorzów) oraz Franciszek Kubacki i Leon Ptak (Unia Leszno).

ZOBACZ WIDEO: Co czeka Roberta Kościechę? Klarowna deklaracja prezesa GKM-u

Punktacja:
1. Michał Głębocki (Wawrów Stal Gorzów) - 15 (3,3,3,3,3)
2. Marcel Zwierzyński (Wawrów Stal Gorzów) - 13 (3,2,3,3,2)
3. Dawid Oscenda (Unia Leszno) - 11 (3,2,2,3,1)
4. Bartosz Byszewski (KS Toruń) - 10 (3,3,1,3,0)
5. Adam Syguda (Włókniarz Częstochowa) - 9 (3,1,3,2)
6. Piotr Morawiak (Unia Leszno) - 8 (2,0,3,3)
7. Gabriel Kaczmarz (Wilki Krosno) - 8 (2,3,1,2)
8. Marcel Woźniak (Włókniarz Częstochowa) - 8 (2,1,3,2)
9. William Forstner (Wawrów Stal Gorzów) - 7 (1,3,2,1)
10. Filip Malchrzycki (Unia Leszno) - 7 (2,2,2,1)
11. Kacper Szewczyk (Motor Lublin) - 6 (1,3,2,0)
12. Adam Bożek (Wilki Krosno) - 6 (u,2,2,2)
13. Szymon Kazaniecki (KS Toruń) - 6 (2,1,1,2)
14. Konrad Cieciera (Falubaz Zielona Góra) - 3 (1,0,1,1)
15. Marcel Dąbrowski (Motor Lublin) - 3 (1,1,0,1)
16. Emilian Różecki (Falubaz Zielona Góra) - 2 (0,2,0,0)
17. Patryk Balina (GKM Grudziądz) - 2 (0,1,0,1)
18. Ksawery Kończyło (Sparta Wrocław) - 1 (0,0,1,0)
19. Kamil Sewiło (Sparta Wrocław) - 1 (1,0,d,0)
20. Oskar Wińczewski (GKM Grudziądz) - 0 (d,d,d,d)
21. Tymon Kończyło (Sparta Wrocław) - NS

Bieg po biegu:
1. (46,78s) Zwierzyński, Kaczmarz, Forstner, Różecki
2. (48,37s) Byszewski, Kazaniecki, Szewczyk, Bożek (u/3)
3. (45,47s) Głębocki, Malchrzycki, Dąbrowski, K. Kończyło
4. (47,60s) Syguda, Morawiak, Sewiło, Wińczewski (d/3)
5. (46,62s) Oscenda, Woźniak, Cieciera, Balina
6. (46,90s) Kaczmarz, Malchrzycki, Kazaniecki, Morawiak
7. (47,50s) Szewczyk, Różecki, Balina, Wińczewski (d/1)
8. (46,25s) Byszewski, Oscenda, Dąbrowski, Sewiło
9. (45,16s) Głębocki, Zwierzyński, Syguda, Cieciera
10. (45,75s) Forstner, Bożek, Woźniak, K. Kończyło
11. (44,22s) Głębocki, Oscenda, Kazaniecki, Wińczewski (d/4)
12. (46,03s) Syguda, Bożek, Kaczmarz, Balina
13. (45,84s) Zwierzyński, Szewczyk, K. Kończyło, Sewiło (d/4)
14. (46,28s) Morawiak, Forstner, Cieciera, Dąbrowski
15. (46,53s) Woźniak, Malchrzycki, Byszewski, Różecki
16. (44,59s) Głębocki, Kaczmarz, Balina, K. Kończyło
17. (46,53s) Morawiak, Bożek, Cieciera, Szewczyk
18. (46,06s) Oscenda, Kazaniecki, Forstner, Różecki
19. (45,59s) Zwierzyński, Woźniak, Malchrzycki, Sewiło
20. (46,16s) Byszewski, Syguda, Dąbrowski, Wińczewski (d/3)
21. (44,63s) Głębocki, Zwierzyński, Oscenda, Byszewski

Sędzia: Paweł Michalak
NCD: 44,22s uzyskał Michał Głębocki w 5. biegu

Czytaj również:
Ci, z których słyną są ich największą bolączką
Nigdy nie ścigał się w Polsce, a tu nagle takie coś

Komentarze (0)