Żużel. Pogrom w Toruniu. Motor Lublin na kolanach

WP SportoweFakty / Julia Podlewska / Na zdjęciu: Mateusz Affelt na pierwszym planie
WP SportoweFakty / Julia Podlewska / Na zdjęciu: Mateusz Affelt na pierwszym planie

KS Toruń okazał się zdecydowanie lepszy od Motoru Lublin i wygrał 60:30 w ramach meczu szóstej kolejki U-24 Ekstraligi. Najwięcej punktów zainkasował Mateusz Affelt, który zapisał ich obok swojego nazwiska 11 i dorzucił do tego jeden bonus.

To było starcie z dołu tabelki U-24 Ekstraligi. Siódmy KS Toruń podejmował ósmy Motor Lublin, choć zarówno jedni jak i drudzy, w przypadku tryumfu mogli przesunąć się w górę. W miejscowej ekipie najciekawszy był chyba pojedynek trójki polskich juniorów o miejsce w składzie pierwszej drużyny - Krzysztofa Lewandowskiego, Mateusza Affelta oraz Antoniego Kawczyńskiego. W zespole gości zadebiutował z kolei Anże Grmek.

Od samego początku zdecydowanie lepsi byli gospodarze, którzy w pierwszych trzech seriach tryumfowali w aż dziewięciu gonitwach. Czterokrotnie zrobili to w rozmiarze 5:1, a pięć razy 4:2. Zaledwie jeden wyścig padł łupem przyjezdnych. A dokładnie to bieg piąty, w którym wygrali podwójnie za sprawą Bartosza Bańbora oraz wcześniej wspomnianego Słoweńca. To oznaczało, że KS Toruń w tym momencie prowadził już 41:19.

Co jednak ciekawe, kompletem punktów mógł pochwalić się wyłącznie Mateusz Affelt, który obok swojego nazwiska zapisał osiem "oczek" i jeden bonus. Warto też zaznaczyć, że wszyscy z podstawowego składu, oprócz Bastiana Pedersena zwyciężyli indywidualnie, przynajmniej raz. Po drugiej stronie nawiązać walkę z przeciwnikami potrafił tak naprawdę wyłącznie Bańbor, który po czterech startach posiadał siedem punktów i dwa indywidualne tryumfy.

ZOBACZ WIDEO: Duże zmiany w teamie Maxa Fricke'a. Żużlowiec opowiedział o szczegółach

Torunianie nie zamierzali się zatrzymywać i w dalszym ciągu powiększali swoją przewagę. Nie zrobili tego wyłącznie tuż po równaniu, gdy padł remis. Ostatecznie zwyciężyli 60:30. Najskuteczniejszym jeźdźcem gospodarzy został Mateusz Affelt, który wywalczył komplet punktów w czterech startach. Po drugiej stronie najlepsi byli Bartosz Bańbor oraz Bartosz Jaworski, obaj zdobyli po dziewięć "oczek".

Punktacja:

KS Toruń - 60 pkt.
9. Anders Rowe - 10 (1,3,3,2,1)
10. Antoni Kawczyński - 11 (3,1,1,3,3)
11. Oskar Rumiński - 9 (3,1,3,1,1)
12. Nicolai Heiselberg - 6+2 (3,0,2*,1*)
13. Bastian Pedersen - 6+2 (2*,1,2*,1,-)
14. Mateusz Affelt - 11+1 (3,2*,3,3)
15. Krzysztof Lewandowski - 7 (1,3,3)
16. Mika Meijer - ns

Motor Lublin - 30 pkt.
1. Bartosz Bańbor - 9 (t,3,2,2,0,2)
2. Jan Młynarski - 0 (0,0,-,-,-)
3. Ernest Matjuszonok - 0 (w,-,0,-,-)
4. Anże Grmek - 7+1 (1,2*,1,3,0,-)
5. Fraser Bowes - 5 (1,2,d,2)
6. Bartosz Jaworski - 9 (2,2,0,1,2,2)
7. Dawid Grzeszczyk - 0 (0,0,0,0)
8. Szymon Wierzchowski - 0 (0,0)

Bieg po biegu:
1. (62,66) Rumiński, Jaworski (Bańbor t), Rowe, Matjuszonok (w) - 4:2 - (4:2)
2. (62,19) Affelt, Jaworski, Lewandowski, Grzeszczyk - 4:2 - (8:4)
3. (63,53) Heiselberg, Pedersen, Bowes, Młynarski - 5:1 - (13:5)
4. (62,60) Kawczyński, Affelt, Grmek, Jaworski - 5:1 - (18:6)
5. (62,50) Bańbor, Grmek, Rumiński, Heiselberg - 1:5 - (19:11)
6. (61,19) Lewandowski, Bańbor, Pedersen, Młynarski - 4:2 - (23:13)
7. (61,47) Rowe, Bowes, Kawczyński, Grzeszczyk - 4:2 - (27:15)
8. (62,00) Affelt, Pedersen, Grmek, Matjuszonok - 5:1 - (32:16)
9. (61,34) Rowe, Bańbor, Kawczyński, Wierzchowski - 4:2 - (36:18)
10. (61,59) Rumiński, Heiselberg, Jaworski, Bowes (d) - 5:1 - (41:19)
11. (62,60) Grmek, Rowe, Heiselberg, Bańbor - 3:3 - (44:22)
12. (61,03) Lewandowski, Jaworski, Rumiński, Grzeszczyk - 4:2 - (48:24)
13. (61,06) Kawczyński, Bowes, Pedersen, Grmek - 4:2 - (52:26)
14. (61,10) Affelt, Jaworski, Rumiński, Grzeszczyk - 4:2 - (56:28)
15. (61,56) Kawczyński, Bańbor, Rowe, Wierzchowski - 4:2 - (60:30)

Sędzia: Arkadiusz Kalwasiński
NCD: 61,03 s - uzyskał Lewandowski w biegu nr 6

Zobacz także:
Komarnicki komentuje wygraną Stali
Apator bezradny na własnym torze

Źródło artykułu: WP SportoweFakty