Żużel. Rewelacyjny powrót Brady'ego Kurtza. Szybka rekompensata Innpro ROW-u

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Brady Kurtz
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Brady Kurtz
zdjęcie autora artykułu

Innpro ROW rozpoczął od mocnego uderzenia 9:3, a później kontrolował wynik potyczki z #OrzechowaOsada PSŻ-em, ostatecznie zwyciężając 52:38. Najskuteczniejszym zawodnikiem pojedynku został Jakub Jamróg, który zdobył 14 punktów i jeden bonus.

Zdecydowanym faworytem tej konfrontacji był Innpro ROW Rybnik, który zresztą tryumfował w stolicy Wielkopolski z #OrzechowaOsada PSŻ-em Poznań 48:42. Teraz miejscowi chcieli pewnie odnieść sukces i dopisać do swojego dorobku ligowego trzy punkty. Wiele osób spoglądało na Brady'ego Kurtza oraz Ryana Douglasa, a więc dwóch najlepszych zawodników Metalkas 2. Ekstraligi. Warto jednak podkreślić, że ten pierwszy powrócił po kontuzji.

I zrobił to w świetnym stylu, bo od pewnego zwycięstwa w czwartym wyścigu. Aczkolwiek jego rodak także wygrał w trzeciej gonitwie. Co więcej, tuż za jego plecami do mety dojechał Szymon Szlauderbach. Jednakże pozostałe biegi kończyły się zwycięstwami drugiej strony. To oznaczało 15:9 dla gospodarzy w spotkaniu i 63:51 w dwumeczu.

Do niecodziennego zdarzenia doszło w wyścigu młodzieżowym. W nim Kacper Grzelak, pomimo że sporo czasu spędził pod taśmą, nie był ostatecznie gotowy do startu na czas i został wykluczony za przekroczenie dwóch minut. Do małej niespodzianki doszło tuż po równaniu toru. W miejsce Lecha Chlebowskiego został zadysponowany Kacper Teska, choć PSŻ mógł już skorzystać z rezerwy taktycznej.

ZOBACZ WIDEO: "Kompletnie niezrozumiałe". Kibice niepotrzebnie spędzili na stadionie cztery godziny

Tuż przed drugą kosmetyką nawierzchni doszło do pierwszego starcia, na które niemal wszyscy czekali. Brady Kurtz i Ryan Douglas stanęli razem pod taśmą. Emocji jednak za wielu nie było. Ten pierwszy najlepiej wystrzelił ze startu i pomknął po pewną "trójkę". Co więcej, poznańskiego żużlowca wyprzedził również jego drugi rodak ze składu ROW-u. To oznaczało, że na tablicy świetlnej widniał już wynik 26:16.

Nie da się jednakże ukryć, że poznaniacy cały czas nie zamierzali się poddawać. W końcu drużynowo wygrywali w każdej z pierwszej trzech serii i to dwukrotnie podwójnie. Bardzo dobrze od początku spisywał się Matias Nielsen, a coraz szybszy był Aleksandr Łoktajew. Nadspodziewanie dobrze prezentował się Szymon Szlauderbach, a jak zwykle skuteczny był Douglas, choć trochę poniżej oczekiwań.

Wśród gospodarzy niepokonani w tym momencie byli Kurtz oraz Jakub Jamróg. Ponownie zawodził w kolei Grzegorz Walasek, który zainkasował zaledwie trzy "oczka". 47-latek jednak przebudził się w 13. wyścigu, dojeżdżając do mety tuż za plecami wcześniej wspomnianego Australijczyka, a jednocześnie mając sporą przewagę nad duetem gości. To jednocześnie oznaczało przypieczętowanie zwycięstwa Innpro ROW-u.

W gonitwach nominowanych trener Antoni Skupień dał odpocząć swojej gwieździe i zastąpił go Maksymem Borowiakiem. Wcześniej jednak "trójkę" zgarnął Douglas i pozytywnie sfinalizował spotkanie. Ruch szkoleniowca miejscowych okazał się skuteczny, ponieważ jego młodzieżowiec na zakończenie zawodów przegrał tylko z Jamrogiem, który zresztą w sobotę wywalczył komplet punktów.

Punktacja:

Innpro ROW Rybnik - 52 pkt. 9. Rohan Tungate - 9+1 (3,2*,0,2,2) 10. Brady Kurtz - 12 (3,3,3,3,-) 11. Jakub Jamróg - 14+1 (2*,3,3,3,3) 12. Norick Bloedorn - 3 (1,1,1,d) 13. Grzegorz Walasek - 5+1 (0,2,1,2*,d) 14. Kacper Tkocz - 3+1 (1,2*,d) 15. Paweł Trześniewski - 3 (3,0,-) 16. Maksym Borowiak - 3+1 (1,2*)

#OrzechowaOsada PSŻ Poznań - 38 pkt. 1. Matias Nielsen - 9+2 (1,3,2*,1*,1,1) 2. Szymon Szlauderbach - 10+1 (2*,1,2,3,2,0) 3. Aleksandr Łoktajew - 7 (0,2,3,1,1) 4. Lech Chlebowski - 1 (1,-,-,-) 5. Ryan Douglas - 9 (3,1,2,0,3) 6. Kacper Grzelak - 0 (w,u,0) 7. Kacper Teska - 2 (2,0,0,0) 8. Mateusz Dul - ns

Bieg po biegu: 1. (66,21) Tungate, Jamróg, Nielsen, Łoktajew - 5:1 - (5:1) 2. (65,93) Trześniewski, Teska, Tkocz, Grzelak (w/2min) - 4:2 - (9:3) 3. (65,58) Douglas, Szlauderbach, Bloedorn, Walasek - 1:5 - (10:8) 4. (65,35) Kurtz, Tkocz, Chlebowski, Grzelak (u/3) - 5:1 - (15:9) 5. (65,29) Jamróg, Łoktajew, Bloedorn, Teska - 4:2 - (19:11) 6. (66,10) Nielsen, Walasek, Szlauderbach, Trześniewski - 2:4 - (21:15) 7. (64,83) Kurtz, Tungate, Douglas, Teska - 5:1 - (26:16) 8. (66,44) Łoktajew, Nielsen, Walasek, Tkocz (d/4) - 1:5 - (27:21) 9. (65,16) Kurtz, Szlauderbach, Nielsen, Tungate - 3:3 - (30:24) 10. (65,15) Jamróg, Douglas, Bloedorn, Grzelak - 4:2 - (34:26) 11. (66,05) Szlauderbach, Tungate, Nielsen, Bloedorn (d/2) - 2:4 - (36:30) 12. (65,40) Jamróg, Szlauderbach, Borowiak, Teska - 4:2 - (40:32) 13. (64,77) Kurtz, Walasek, Łoktajew, Douglas - 5:1 - (45:33) 14. (66,66) Douglas, Tungate, Łoktajew, Walasek (d/4) - 2:4 - (47:37) 15. (65,93) Jamróg, Borowiak, Nielsen, Szlauderbach - 5:1 - (52:38)

Sędzia: Rafał Kobak  Komisarz toru: Łukasz Izak  NCD: 64,77 s - uzyskał Kurtz w biegu nr 13 Zestaw startowy: I Wynik dwumeczu: 100:80 dla Innpro ROW-u Rybnik

Czytaj także: > Nie ma zamiaru spieszyć się z powrotem na tor. "Chcę mieć pewność" > Idzie w ślady ojca i wujka. Kolejny Przedpełski z certyfikatem żużlowym

Źródło artykułu: WP SportoweFakty