Żużel. Pokaz mocy Slangerup. Rozprawiło się z niepokonanym Holsted, w którym szalał Jensen

WP SportoweFakty / Łukasz Forysiak / Na zdjęciu: Rasmus Jensen
WP SportoweFakty / Łukasz Forysiak / Na zdjęciu: Rasmus Jensen

Napędza się Slangerup Speedway w tegorocznej SpeedwayLigaen. Drużyna Mikkela Michelsena wygrała w środę z niepokonanym dotąd Holsted Tigers - 49:35 i dodatkowo zgarnęła bonus. Przyjezdnym nie pomogła znakomita postawa Rasmusa Jensena.

Raczej niełatwo było wskazać faworyta środowego hitu w SpeedwayLigaen pomiędzy drugą a trzecią drużyną w tabeli. Jednakże od początku drugiej serii karty zaczęła rozdawać ta prowadzona przez menadżera Patricka Hougaarda. Przede wszystkim miejscowi nie mieli w swoich szeregach słabych punktów.

Slangerup rozochociło się do tego stopnia, że już po zakończeniu trzeciej serii spotkania prowadziło także w dwumeczu, choć przecież w Holsted przegrało dość wyraźnie (36:48). Menadżer przyjezdnych, Lars Munkedal, postanowił wtedy wprowadzić podwójną rezerwę taktyczną i wypaliła ona w stu procentach, bo Rasmus Jensen i Timo Lahti wygrali 5:1.

Tigers wiedzieli, że raczej nie uda im się tym razem wygrać całych zawodów, dlatego robili wszystko, by obronić bonus. Szalał szybki i zdecydowany Jensen, ale już Lahti i pozostali jego koledzy mieli spore problemy z niezwykle walecznymi przeciwnikami. Zawiódł przede wszystkim Jacob Thorssell, który nie odnajdywał się na torze, na którym ciekawego ścigania nie brakowało. Kilka wyścigów musiało się podobać, jak np. zjawiskowy ósmy, w którym prawdziwy popis dał Jonas Seifert-Salk.

Nie tylko niespełna 24-latek był jednak mocnym ogniwem gospodarzy. Dwucyfrowe zdobycze zainkasowali ponadto Andreas Lyager, Michael Jepsen Jensen i Mikkel Michelsen. Żaden z nich nie ustrzegł się wpadek, ale też w końcówce odegrali oni decydującą rolę w wywalczeniu bonusu. Pierwsi dwa wygrali podwójnie przedostatni wyścig, a ostatni padł łupem Michelsena, który pokonując Jensena, dał Slangerup dodatkowy punkt do tabeli i przy okazji wyrównał bilans pojedynków z kolegą z reprezentacji narodowej na 2:2.

Wyniki (za: rs.dmusport.dk):

Slangerup Speedway - 49
1. Mikkel Michelsen - 12 (0,3,2,3,1,3)
2. Michael Jepsen Jensen - 10+1 (1,1,2*,3,0,3)
3. Andreas Lyager - 11+1 (0,3,3,0,3,2*)
4. William Drejer - 5+2 (2*,d,1,2*,-)
5. Jonas Seifert-Salk - 11+1 (3,3,2*,1,2,0)

Holsted Tigers - 35
1. Timo Lahti - 9+3 (2*,2,1,1,2*,d,1*)
2. Rasmus Jensen - 17 (3,2,3,1,3,3,2)
3. Jacob Thorssell - 1+1 (1*,0,0,0,-)
4. Rene Bach - 7 (1,0,2,1,2,1)
5. Bastian Pedersen - 1 (w,1,0,-,0)

Bieg po biegu:
1. (60,4) Jensen, Lahti, Jepsen Jensen, Michelsen - 1:5 - (1:5)
2. (60,7) Seifert-Salk, Drejer, Bach, Pedersen (w/u) - 5:1 - (6:6)
3. (59,9) Michelsen, Jensen, Thorssell, Lyager - 3:3 - (9:9)
4. (60,6) Seifert-Salk, Lahti, Jepsen Jensen, Bach - 4:2 - (13:11)
5. (61,0) Jensen, Michelsen, Pedersen, Drejer (d/4) - 2:4 - (15:15)
6. (61,7) Lyager, Jepsen Jensen, Lahti, Thorssell - 5:1 - (20:16)
7. (62,4) Lyager, Bach, Drejer, Thorssell - 4:2 - (24:18)
8. (61,6) Jepsen Jensen, Seifert-Salk, Jensen, Pedersen - 5:1 - (29:19)
9. (62,9) Michelsen, Drejer, Lahti, Thorssell - 5:1 - (34:20)
10. (62,8) Jensen, Lahti, Seifert-Salk, Lyager - 1:5 - (35:25)
11. (62,8) Jensen, Seifert-Salk, Bach, Jepsen Jensen - 2:4 - (37:29)
12. (63,1) Lyager, Bach, Michelsen, Lahti (d/4) - 4:2 - (41:31)
13. (63,7) Jepsen Jensen, Lyager, Bach, Pedersen - 5:1 - (46:32)
14. (61,7) Michelsen, Jensen, Lahti, Seifert-Salk - 3:3 - (49:35)

Sędzia: Bent Thomadsen
NCD: 59,9 sek. - uzyskał Mikkel Michelsen (Slangerup) w biegu 3.
Wynik dwumeczu: 85:83 dla Slangerup, które zdobyło bonus.
 
Tabela SpeedwayLigaen 2024:

#DrużynaMBonPktZRP+
1. Team Fjelsted 7 2 14 6 0 1 303
2. Slangerup Speedway 7 1 11 5 0 2 311
3. Holsted Tigers 6 1 11 5 0 1 268
4. Esbjerg Vikings 7 2 8 3 0 4 299
5. GSK Liga 6 0 4 2 0 4 266
6. Region Varde Elitesport 6 0 4 2 0 4 221
7. Soenderjylland Elite Speedway 9 1 3 1 0 8 346

CZYTAJ WIĘCEJ:
To się w Grand Prix nie zdarza często. Zmarzlik w topie z dwiema legendami
Ta seria jest niebotyczna. W tym od lat Zmarzlik jest w Grand Prix nieomylny

ZOBACZ WIDEO: Prezes GKM-u tłumaczy koncepcję. Przyznaje, na kogo klubu nie było stać

Komentarze (0)