Rospiggarna Hallstavik w tym sezonie jedzie nieco poniżej oczekiwań. Zespół chcąc walczyć o fazę play-off musiał zdecydować się na ruchy kadrowe, które pozwoliłby wzmocnić skład. W klubie rozważano różne opcje. Ostatecznie odpalono transferową bombę, którą okazał się Artiom Łaguta.
Kontrakt Rosjanina z polskim paszportem przedstawiono w dosyć nietypowy sposób, bo na wzór aplikacji Tinder, który służy m.in. do zawierania nowych znajomości. Na filmiku widzimy Nickiego Pedersena, Grega Hancocka, Emila Sajfutdinowa, a nawet... Grigorija Łagutę. Przy każdym pojawiał się m.in. wiek i status.
"Witamy w Rospiggarnie" - dodali działacze, z których słów wynika, że do debiutu Łaguty w zespole z Hallstavik ma nastąpić w najbliższy wtorek. Przynajmniej na razie nie wiadomo, kogo on zastąpi. Zabrakło go w awizowanym zestawieniu.
Przypomnijmy, że do tej pory Łaguta poza PGE Ekstraligą ścigał się w lidze czeskiej.
Czytaj także:
- Nazar Parnicki mógł trafić do innego klubu z PGE Ekstraligi
- Hampel bohaterem kolejnego hitu transferowego?
ZOBACZ WIDEO: Ostre opinie Mirosława Jabłońskiego. Były szef o jego zachowaniu