Żużlowy czwartek. Powrót czarnego sportu do Krakowa. Polski mecz w Oksfordzie

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Maciej Janowski
WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Maciej Janowski
zdjęcie autora artykułu

W czwartek pojedzie brytyjska SGB Premiership, gdzie czeka nas konfrontacja Macieja Janowskiego przeciwko Wiktorowi Lampartowi i Piotrowi Pawlickiemu. Ponadto znów wróci żużel do Krakowa.

Zaplecze Kadry Juniorów - Kraków, godz. 16:30

W środę rozegrano turniej w Rzeszowie, który padł łupem Bartosza Bańbora z Motoru Lublin. Reprezentant Polski wygrał z dorobkiem czternastu punktów. Tyle samo zapisał przy swoim nazwisku Oskar Paluch, ale przegrał z rówieśnikiem bezpośrednie starcie. Podium uzupełnił jeździec gospodarzy - Wiktor Rafalski, który podobnie, jak Kacper Mania i Szymon Bańdur wywalczyli po dziewięć punktów.

Teraz rywalizacja przenosi się do Krakowa, gdzie żużel w tym roku nie jest czymś regularnym. Dla młodzieży będzie to z pewnością ciekawy sprawdzian na dosyć trudnym owalu. Liderem klasyfikacji generalnej przed ósmą rundą jest Bartosz Bańbor (58 punktów).

*** Premiership  Ipswich Witches vs. King's Lynn Stars, godz. 20:30

Dla gospodarzy będzie to powrót na własny tor po ponad miesięcznej przerwie. Po raz ostatni w ligowym wydaniu ścigano się na Foxall Stadium 27 czerwca, kiedy to ekipa Ritchiego Hawkinsa podejmowała Oxford Spires.

- Nie możemy się doczekać tego momentu. Mieliśmy świetne wsparcie podczas wyjazdów, ale wspaniale będzie spotkać teraz fanów u siebie. To będzie też dla nas początek pracowitego okresu na własnym terenie - przyznał menedżer Ipswich, Ritchie Hawkins w rozmowie z klubowymi mediami.

Ipswich Witches: 1. Scott Nicholls (gość), 2. Dan Thompson, 3. Daniel King, 4. Adam Ellis, 5. Emil Sajfutdinow, 6. Keynan Rew, 7. Jordan Jenkins

King's Lynn Stars: 1. -, 2. Niels K. Iversen, 3. Jan Kvech, 4. Lewis Kerr (gość), 5. Benjamin Basso (z/z), 6. Patryk Wojdyło, 7. Anders Rowe

ZOBACZ WIDEO: Magazyn PGE Ekstraligi. Goście: Pawlicki, Kowalski i Żyto

Oxford Spires vs. Birmingham Brummies, godz. 20:30

Oxford Spires zajmuje obecnie czwarte miejsce, czyli ostatnie premiowane awansem do play-off'ów. Gospodarze chcą wygrać z ostatnim zespołem w tabeli, bo pozwoli im to odjechać ekipie z Leicester, która traci do nich tylko jedno oczko, ale i ma aż cztery mecze mniej.

Nic dziwnego, że w klubie zdają sobie sprawę z tego, że to ich najgroźniejszy rywal o miejsce w czołowej czwórce jest w korzystniejszej sytuacji. W Oksfordzie czeka nas polski mecz, bo Maciej Janowski stanie w szranki z Piotrem Pawlickim i Wiktorem Lampartem.

Oxford Spires: 1. Rohan Tungate, 2. Erik Riss, 3. Maciej Janowski, 4. Charles Wright, 5. Chris Harris, 6. Ashton Boughen, 7. Luke Killeen

Birmingham Brummies: 1. Fredrik Lindgren, 2. Wiktor Lampart, 3. Piotr Pawlicki, 4. Zach Cook, 5. Tom Brennan, 6. Michael Palm Toft, 7. Leon Flint

Sheffield Tigers vs. Leicester Lions, godz. 20:30

Przed Sheffield Tigers siedem kluczowych meczów w walce o być albo nie być w fazie play-off. Pierwszym rywalem Leicester Lions, które łatwo punktów nie odda mając w składzie Maxa Fricke'a, czy Sama Mastersa. Gospodarze będą osłabieni brakiem Taia Woffindena, co z pewnością wpłynie na siłę rażenia Tygrysów.

Sheffield Tigers: 1. Jack Holder, 2. Tai Woffinden (z/z), 3. Kyle Howarth, 4. Josh Pickering, 5. Chris Holder, 6. Jason Edwards, 7. Dan Gilkes

Leicester Lions: 1. Max Fricke, 2. Richard Lawson, 3. Sam Masters, 4. Luke Becker, 5. Ryan Douglas, 6. Craig Cook, 7. Sam Hagon

Czytaj także: - Tego słowa zabrakło kibicom w oświadczeniu Włókniarza. Padło dopiero teraz - W Rybniku rośnie kolejny talent. W 24 godziny został mistrzem świata i Europy

Źródło artykułu: WP SportoweFakty