Innpro ROW Rybnik w ćwierćfinale Metalkas 2. Ekstraligi spotka się z Cellfast Wilkami Krosno. Klub ze Śląska w ostatnich dniach nie próżnował, a Krzysztof Mrozek zdecydował się zakontraktować Pawła Miesiąca, by wzmocnić rywalizację wśród krajowych seniorów. Ma to być przede wszystkim strażak na Grzegorza Walaska.
W klubie zdają sobie sprawę, że w play-offach ważne będą również punkty formacji młodzieżowej. Ci - zarówno Paweł Trześniewski, jak i Maksym Borowiak legitymują się identyczną średnią - 1,172. W decydujących spotkaniach będą chcieli poprawić swoje wyniki.
Wychowankowi ROW-u ma pomóc w tym nowa jednostka napędowa od Ashleya Hollowaya. - Na jego sprzęcie jeżdżę w tym sezonie, a prezes (Krzysztof Mrozek - dop. red.) stwierdził, że chce mi pomóc, stąd prezent. Muszę go teraz dobrze wykorzystać - powiedział młody junior w wywiadzie dla row.rybnik.com.pl.
ZOBACZ WIDEO: "Prosto z igrzysk". Polki zajęły czwarte miejsce. "Taki jest sport"
Z juniorem rodem z Opolszczyzny w Rybniku wiązane są bardzo duże nadzieje. Młodzian od początku swojej kariery miał przypiętą łatkę talentu. Temat ten został poruszony w rozmowie z klubowymi mediami. Pytany o to, dlaczego nie ma efektu "wow", odpowiedział:
- Nie jestem Wiktorem Przyjemskim, kompletów nie robię. Z drugiej strony tamten sezon miałem ciężki. Były kontuzje, dużo zawodów mi uciekło. To zawsze jest problem. Najważniejsze, że w tym sezonie wszedłem na dobre obroty i oby tak do końca. Mam nadzieję, że tak będzie. Potrzeba mi czasu, jazdy. W tym albo w przyszłym roku, tak liczę, ta moja forma będzie dużo lepsza - dodał.
Pierwsze spotkanie pomiędzy Cellfast Wilkami Krosno a Innpro ROW-em Rybnik odbędzie się 17 sierpnia (godz. 16) w Krośnie. Rewanż tydzień później w Rybniku (godz. 16).
Czytaj także:
- Będzie zagraniczny junior w PGE Ekstralidze?!
- "Burak i leszcz". Skandaliczny transparent na meczu ligi polskiej
Wojdyło i Krakowiak out!