Żużel. Stal Gorzów zadowolona, że trafia na Apator. "Dla nas to lepiej"

WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Oskar Fajfer
WP SportoweFakty / Patryk Kowalski / Na zdjęciu: Oskar Fajfer

Ebut.pl Stal Gorzów przegrała dość znacznie z Fogo Unią Leszno na zakończenie rundy zasadniczej (37:53). Goście nie zgarnęli nawet bonusu, co powoduje, że w ćwierćfinałach trafili na KS Apator Toruń. Nie jest to jednak zły traf dla "Stalowców".

Przed spotkaniem wydawało się, że ebut.pl Stal Gorzów wykona co najmniej plan minimum na spotkanie w Lesznie i zdobędzie bonus. W końcu podopieczni Stanisława Chomskiego mieli aż 18-punktową zaliczkę. A mimo to Fogo Unia Leszno zaprezentowała się na tyle z dobrej strony, że nie dała szans przyjezdnym.

- Drużyna z Leszna była naprawdę bardzo dobrze spasowana z torem. Pomimo że dobrze wychodziłem spod taśmy i miałem dobry plan na rozegranie pierwszego łuku, to niestety nie dowoziłem tego. Brakowało ewidentnie mi prędkości. Tutaj był główny problem. Muszę przeanalizować jak to poprawić - chwalił gospodarzy po meczu Oskar Fajfer. w rozmowie z WP SportoweFakty.pl.

Nie było to udany mecz dla Stali, ale też samego Fajfera, który zdobył zaledwie trzy punkty. W tym sezonie wychowanek Startu Gniezno wielokrotnie już musiał walczyć na łokcie z rywalami i tak samo było w Lesznie, gdzie już w pierwszym biegu spotkał się z Nazarem Parnickim. Na szczęście nikomu nic się nie stało, a zawodnikowi gorzowskiego klubu udało się przedostać przed Ukraińca.

ZOBACZ WIDEO: Stal Gorzów działa na rynku transferowym. Kogo obserwuje prezes klubu?

- Widziałem tam przestrzeń. Nazar widział, że Martin Vaculik go minął, więc ja też starałem się wyprostować motocykl jak najszybciej, ale wszystko robiłem tak, żeby jechać kołem po linii. On też zaczął zjeżdżać do krawężnika. Musieliśmy się więc spotkać - tak Fajfer skomentował to, co działo się w biegu inauguracyjnym.

Brak bonusu oznacza, że Stal ostatecznie zajęła trzecią pozycję i w ćwierćfinałach PGE Ekstraligi zmierzy się z czwartym KS Apatorem. Mimo wszystko nie jest to zły traf, bo tym samym udało się uniknąć nieobliczalnego na własnym torze ZOOleszcz GKM-u Grudziądz. W Toruniu za to udało się zwyciężyć, co jest bardzo dobrym prognostykiem przed kolejną potyczką z "Aniołami". Również Fajfer ma dobre wspomnienia z Motoareny, gdyż zaliczył tam najlepszy mecz w sezonie.

- Patrząc na rundę zasadniczą to dla nas lepiej, że trafiamy na Toruń. Wygraliśmy na Moto Arenie. Zdobyliśmy też bonus z nimi wygrywając dwumecz. Powinno być to na plus dla nas. Chyba każdy z nas lubi tam jeździć, więc będziemy robić swoje. Grudziądz pokazał, że ma bardzo mocny atut w postaci toru. Przegraliśmy tam mecz, więc chyba lepiej pasuje nam ten Toruń - ocenił nasz rozmówca.

Pierwsze spotkanie ćwierćfinałowe pomiędzy Stalą i Apatorem 25 sierpnia. Gospodarzem meczu będą toruńskie "Anioły". Wciąż jednak nie wiadomo, czy już wtedy gotowy do jazdy będzie Emil Sajfutdinow. Warto również przypomnieć, że podopieczni Piotra Barona świetnie poradzili sobie w zeszły weekend walcząc do samego końca z NovyHotel Falubazem Zielona Góra bez swojego lidera.

Czytaj także:
"Każdy brałby w ciemno". Mieszane uczucia byłego menedżera Falubazu
"To najemnik". Były prezes doradza ZOOleszcz GKM-owi transfer i pozbycie się Jasona Doyle'a

Komentarze (22)
avatar
stara gwardia 1959
20.08.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
w grudziadzu tor nie jest trudny jest dla techników tam wiele razy wygrywał kacper z gniezna ale jak jeździł golob trzeba mieć gaz i odwagę 
avatar
kornisztorunia
14.08.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czyli Oskar potwierdził że specjalnie przegrali by trafić na Apator. Ok. Wiem że przegraliśmy z nimi dwukrotnie. Wiem dlaczego tak zrobili. Czekam na mecz niech wygra lepszy. Chciałbym aby to b Czytaj całość
avatar
kbs__
13.08.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Apator był wówczas jednak tak jakby w innej formie... Od kilku tygodni wygląda to zupełnie inaczej i nie porównywałbym play off do meczu z rundy zasadniczej.. Zobaczymy, czy Fajfer powtórzy swó Czytaj całość
avatar
AveMotor.
13.08.2024
Zgłoś do moderacji
5
3
Odpowiedz
Mówiłem kierwaaa że ustawili ? Każde dziecko w Polsce wie że Staleczce leża pierniki i dwumecz ten będzie formalnością.Gołębi z Hallera boi się cała Polska ...... 
avatar
765755345345
13.08.2024
Zgłoś do moderacji
8
7
Odpowiedz
Bardzo dobrze dla Stali. Ciągnięte za uszy tchórze z trolunia nie powinny nawet w PO jeździć więc szybki łomocik i oszuści będą mieć wakajki. Trzymam kciuki.