Żużel. Widowisko godne finału. Historyczny triumf Sparty Wrocław!

WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Nikodem Mikołajczyk
WP SportoweFakty / Michał Krupa / Na zdjęciu: Nikodem Mikołajczyk

We wtorek poznaliśmy triumfatora U24 Ekstraligi. We Wrocławiu miejscowa U24 Beckhoff Sparta pokonała Enea Stal Gorzów i zgarnęła tytuł tychże rozgrywek ligowych.

72 spotkania rundy zasadniczej pozwoliły wyłonić dwie drużyny U-24 Ekstraligi, które rywalizują ze sobą nie tylko o tytuł najlepszego zespołu do 24. roku życia, ale również o łączną pulę nagród, która wynosi pół miliona złotych. Zwycięzca zainkasuje 300 tysięcy, z kolei przegrany - 200 tysięcy.

W pierwszym spotkaniu, które rozegrano 10 września w Gorzowie Wielkopolskim lepsza była Enea Stal, która przed rewanżem na Stadionie Olimpijskim wypracowała sobie dwa oczka zaliczki nad U24 Beckhoff Spartą Wrocław.

Ojcami sukcesu Stali w pierwszym meczu byli Mathias Pollestad i Adam Bednar, którzy zdobyli po czternaście oczek. Niepokonany był także Oskar Paluch, ale on po upadku pojawił się na torze tylko dwukrotnie. Wśród wrocławian najlepiej punktował Francis Gusts - 13 punktów.

ZOBACZ WIDEO: Finansowe eldorado? Gwiazda ligi wprost o swoich zarobkach

Początek meczu we Wrocławiu był bardzo wyrównany. Po dwóch remisach - gospodarze wyszli na prowadzenie za sprawą triumfu 5:1, jednakże szybko odpowiedzieli przyjezdni w tym samym rezultacie. Podobnie było w drugiej serii startów, która wcale nie spowodowała, że któryś z zespołów odjechał. Wrocławianie do tej pory meczu na pewno liczyli na więcej po Marcelu Kowoliku.

Chłopak z Rudy Śląskiej w niedzielnym finale PGE Ekstraligi walczył na równi z Bartoszem Zmarzlikiem, a we wtorek po dwóch seriach startów miał dwa zera. - Nie trafiłem z ustawieniami - przyznał na antenie Canal+ Sport 5. Kowolik jednak przebudził się w odpowiednim momencie i zaczął punktować na takim poziomie, jakiego od niego oczekiwano.

Spotkanie mogło się podobać, bo nie brakowało emocji o dobrego ścigania. Grozą powiało w ósmej gonitwie. Pewnie prowadził od początku duet Sparty Wrocław, choć Adam Bednar próbował ich przedzielić. Na ostatniej prostej defekt zaliczył Drejer, którego w ostatnim momencie ominął i zarazem wyprzedził Kowolik, który zahaczył dodatkowo o bandę. Praktycznie trzech zawodników równo wjechało na linię mety. Całe szczęście, że nie zakończyło się to poważniejszym upadkiem. Było naprawdę niebezpiecznie.

U24 Bekchoff Sparta doszła jednak do głosu na własnym torze na tyle, by objąć prowadzenie i kontrolować przebieg spotkania. W parku maszyn pomagali im m.in. Jakub Krawczyk, Bartłomiej Kowalski oraz Maciej Janowski. - Szczerze mówiąc, to od każdego można się wiele nauczyć. Chłopaki fajnie jadą, pokazują fajny żużel i liczę, że nasza drużyna obroni swój wynik - przyznał Janowski.

Gorzowianie rzucili się do odrabiania start, a Piotr Świst zaczął manewry taktyczne, jednakże te nie przynosiły oczekiwanych efektów. Najpierw w jedenastej gonitwie duet Paluch - Bednar tylko zremisował z Gustsem, a chwilę później Pollestad podwójnie poległ z gospodarzami. W efekcie w trzynastym biegu Sparcie potrzebne były oficjalnie dwa oczka, by mieć 90 punktów w tym dwumeczu.

I ten cel udało się zrealizować. Wzorowa jazda parą Mikołajczyka i Drejera postawiła kropkę nad "i". Tym samym U24 Beckhoff Sparta Wrocław jest kolejnym w historii zwycięzcą U24 Ekstraligi. Wcześniej te rozgrywki wygrywali TŻ Ostrovia Ostrów (2022) i Stal Gorzów (2023). - Wielka radocha, serce się raduje. Cieszę się, że projekt, który zrobiliśmy dla tych chłopaków wypalił - przyznał Dariusz Śledź.

Punktacja:

U24 Beckhoff Sparta Wrocław - 50 pkt.
9. Jakub Krawczyk - ZZ
10. Nikodem Mikołajczyk - 9 (1,1,3,2,2)
11. Mikkel Andersen - 4+2 (1*,d,1,2*,-)
12. Kacper Andrzejewski - 8+1 (2*,2,3,0,1)
13. William Drejer - 9+2 (2,3,1,2*,1*,-)
14. Marcel Kowolik - 6 (0,0,3,3)
15. Francis Gusts - 14+1 (3,3,2*,3,3)
16. Filip Seniuk - 0 (0,0)

Enea Stal Gorzów - 40 pkt.
1. Villads Nagel - 6+1 (3,0,1,-,2*)
2. Michael West - 2 (0,2,0,-,-)
3. Rasmus Karlsson - 1 (0,1,0,-)
4. Mikołaj Krok - NS (-,-,-,-,-)
5. Oskar Paluch - 10 (1,2,2,2,0,3)
6. Mathias Pollestad - 5+2 (1*,2*,d,1,1)
7. Jakub Stojanowski - 2 (2,0,0)
8. Adam Bednar - 14+1 (3,3,1,1*,3,3)

Bieg po biegu:
1. (64,86) Nagel, Drejer, Andersen, Karlsson - 3:3 - (3:3)
2. (64,90) Gusts, Stojanowski, Pollestad, Kowolik - 3:3 - (6:6)
3. (64,34) Drejer, Andrzejewski, Paluch, West - 5:1 - (11:7)
4. (64,49) Bednar, Pollestad, Mikołajczyk, Kowolik - 1:5 - (12:12)
5. (65,36) Bednar, Andrzejewski, Karlsson, Andersen (d) - 2:4 - (14:16)
6. (65,53) Gusts, West, Drejer, Nagel - 4:2 - (18:18)
7. (66,04) Kowolik, Paluch, Mikołajczyk, Stojanowski - 4:2 - (22:20)
8. (66,02) Kowolik, Drejer, Bednar, Karlsson - 5:1 - (27:21)
9. (66,04) Mikołajczyk, Gusts, Nagel, West - 5:1 - (32:22)
10. (66,32) Andrzejewski, Paluch, Andersen, Pollestad (d) - 4:2 - (36:24)
11. (66,12) Gusts, Paluch, Bednar, Andrzejewski - 3:3 - (39:27)
12. (66,42) Gusts, Andersen, Pollestad, Stojanowski - 5:1 - (44:28)
13. (65,51) Bednar, Mikołajczyk, Drejer, Paluch - 3:3 - (47:31)
14. (65,90) Bednar, Mikołajczyk, Pollestad, Seniuk - 2:4 - (49:35)
15. (66,77) Paluch, Nagel, Andrzejewski, Seniuk - 1:5 - (50:40)

Dwumecz: 94:86 dla U24 Beckhoff Stali Gorzów
Zestaw: II
NCD uzyskał w III wyścigu William Drejer - 64,34 s.
Sędzia: Piotr Lis
Widzów: ok. 5000

Komentarze (13)
avatar
KacperU.L
2.10.2024
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Już za rok te rozgrywki zdominuje tylko jedna ekipa i to tylko swoimi wychowankami co będzie najistotniejsze i to będzie bolało najbardziej z tym bólem dooop o którym wstyd będzie się przyznać Czytaj całość
avatar
Don Ezop Fan
2.10.2024
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
Czekanskiego nie bylo. Nie dostal zaproszenia od Krysi i Andrzeja? A na Balinskiego pozegnanie podobno jedzie, bo niby dostal zaproszenie. 
avatar
Motor Mistrz
2.10.2024
Zgłoś do moderacji
10
9
Odpowiedz
Brawo Sparta, jest upragnione mistrzostwo! Pozdrowienia od Wielkiego Motoru, dzis nowo koronowanych Mistrzów Szwecji i juz za kilka dni takze Polski!! 
avatar
A BC
1.10.2024
Zgłoś do moderacji
11
8
Odpowiedz
A co Tusk? Boi się 
avatar
inżynier Malecka-Klecka
1.10.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ten sukces to robota don Bartolo z Wilkszyna. Byla cala akcja ze Stojanowskim podobno