W historii krośnieńskiego żużla ma szansę zapisać się kolejny reprezentant Węgier, który z Cellfast Wilkami związany jest tak naprawdę od wielu miesięcy. Jednakże dopiero teraz parafował on oficjalnie kontrakt na występy w Metalkas 2. Ekstralidze.
- Możemy powiedzieć, że Zoltan Lovas to jedyny węgierski zawodnik, który ma szansę zaistnieć w świecie speedwaya. Podpisaliśmy długoterminowy kontrakt na najbliższe pięć lat, aż do ukończenia przez niego 21. roku życia. Nasz tor jest otwarty dla Zoltana, aby mógł rozwijać swoje umiejętności - powiedział w rozmowie z klubowymi mediami prezes Cellfast Wilków, Grzegorz Leśniak.
- Zoltan Lovas jest bardzo młodym zawodnikiem, cała przyszłość żużlowa dopiero przed nim. W 2024 roku Zoltan wielokrotnie trenował na naszym torze, a my zauważyliśmy, że on i jego zespół są bardzo zaangażowani. Trener Ireneusz Kwieciński udzielił mu wskazówek i chcemy, aby ta współpraca była kontynuowana - dodał działacz.
ZOBACZ WIDEO: Włókniarz może spaść z PGE Ekstraligi. Cieślak zaniepokoił kibiców
W minionym sezonie reprezentant Węgier zajął m.in. 10. miejsce w Indywidualnych Mistrzostwach Europy w klasie 250cc. Mniej szczęścia miał w SGP3, bowiem w półfinale na torze w Gorzowie Wielkopolskim defekt pozbawił go awansu do finału.
W barwach Cellfast Wilków Krosno będzie mógł występować jako zawodnik do 24. roku życia, a także pełnić rolę rezerwowego pod numerami 8 i 16. Przynajmniej na razie wydaje się to wątpliwe, bowiem przed Lovasem wiele nauki żużlowego rzemiosła.
- Jestem przekonany, że węgierski żużel jest bliski naszym sercom. Wielu węgierskich zawodników w przeszłości startowało w naszych barwach. Dwoma największymi legendami są Laszlo Bodi i Jozsef Petrikovics. Oboje byli uwielbiani przez kibiców w Krośnie. Kilka lat temu gościliśmy Jozsefa Petrikovicsa podczas naszego meczu, a Laszlo Bodi był specjalnym gościem rok temu podczas prezentacji Cellfast Wilków. Osobiście pamiętam występy Roberta Nagy'ego i Laszlo Szatmariego. Wspominam ich jazdę z sentymentem. Byłoby wspaniale, gdyby Zoltan rozwinął się na tyle, by jeździć w rozgrywkach ligowych jako żużlowiec Cellfast Wilków - skomentował Leśniak.