Żużel. "Trzymałbym rękę na pulsie". Przestrzega Start ws. wielkiego talentu

WP SportoweFakty / Tomasz Kordys / Na zdjęciu: Sam Masters na prowadzeniu
WP SportoweFakty / Tomasz Kordys / Na zdjęciu: Sam Masters na prowadzeniu

Tylko jedna formacja Ultrapur Startu Gniezno nie została pozytywnie oceniona przez Sebastiana Skrzypczaka. W przypadku innej wystawił nawet szóstkę, dając do zrozumienia, że - w jego odczuciu - jest zbudowana wręcz idealnie.

Ocena siły Ultrapur Startu Gniezno według Sebastian Skrzypczak, byłego żużlowca, a obecnie członka teamu Frederika Jakobsena (skala 1-6).

***

Obcokrajowcy

Dosyć ciekawy zestaw siły. Sam Masters to już od paru sezonów solidny zawodnik na drugoligowych torach. W trakcie sezonu zmienił mechanika i od tego czasu radził sobie dużo lepiej. Adam Ellis, Francuz reprezentujący Anglię, potrafi się fajnie ścigać, jednak te dosyć twarde tory - w porównaniu do angielskich - jeszcze czasami sprawiają mu trochę problemów. Jestem jednak pewien, że też będzie przyzwoicie punktował. Ten duet oceniam na 5 tylko dlatego, że z dostępnych zawodników, przy podobnych finansach, była możliwość stworzenia mocniejszej pary, chociaż ta, na tle innych zespołów, jest dosyć mocna.

Ocena: 5
Krajowi seniorzy

Sezon 2024 pokazał, że Kevin Fajfer potrafi ciągnąć zespół do przodu. Musi jednak wyeliminować sytuacje, które doprowadzały do groźnych upadków, a te wybijały go z rytmu i często startował, nie będąc w 100 procentach zdrowym. Adrian Gala wraca do domu po masywnych turbulencjach. Jeśli dobrze zdiagnozował powody swoich problemów, a na pewno nie są one sprzętowe, to sytuacje, które stwarzał, nie będą się więcej powtarzać. Tor, na który wraca, już nie jest tym samym, na którym czuł się tak swobodnie wcześniej, ale na pewno będzie mu lżej w Gnieźnie, niż na obcej ziemi. 
Ocena: 4
Formacja U24

Ten zestaw bardzo mi się podoba. Casper Henriksson już przez dwa sezony pokazywał, że potrafi ścigać z powodzeniem na różnych nawierzchniach i cały czas się rozwija. Bastian Pedersen natomiast - według mnie - jest bardziej przebojowy, agresywniejszy i bardziej ofensywny. Wiem, po co ten chłopak zdecydował się na starty w 2. lidze zamiast U24 i jeśli temu chłopakowi nie da się szansy, żeby pokazał, co potrafi, to na pewno szybko ucieknie w poszukiwaniu jazdy, a później znowu w Gnieźnie będzie się mówiło: "a już go mieliśmy"! Jeśli w Gnieźnie myśli się poważnie o powrocie na wyższy poziom, to w przypadku tego Duńczyka trzymałbym rękę na pulsie.

Ocena: 6
Juniorzy

Tutaj nie ma fajerwerków. W Gnieźnie nie ma od pewnego czasu mocnej młodzieży. Owszem, zdobywają punkty w lidze, ale rzadko jakieś solidne. Nie istnieją w innych imprezach młodzieżowych, jak finały IMP, MDMP, Brązowy i Srebrny Kask. Patryk Budniak ma już przetarcie z ligą i choć będzie liderem tej formacji, to nadal sporo nauki przed nim. Dla reszty młodzieży będzie to nauka, jak wygląda żużel w wydaniu ligowym

Ocena: 2

ZOBACZ WIDEO: Włókniarz może spaść z PGE Ekstraligi. Cieślak zaniepokoił kibiców