W środowisku żużlowym nie ma wątpliwości, że Mathias Pollestad jest jednym z największych talentów na świecie. Duże nadzieje z zawodnikiem wiązane są nie tylko w Norwegii, ale także w Gezet Stali Gorzów i Cellfast Wilkach Krosno, W tym pierwszym zespole 21-latek ma kontrakt bazowy, a do drugiego z nich jest wypożyczony na rozgrywki ligowe Metalkas 2. Ekstraligi.
Wiemy, że w rozwój jego kariery zaangażował się Rune Holta (więcej TUTAJ). Kiedy jednak Pollestada ponownie ujrzymy na torze? Ostatnie informacje na jego temat mówiły o bólu pleców. Jego polski klub niedawno wydał komunikat, ale ograniczył się jedynie do wieści o powrocie 21-latka do rodzinnego Stavanger, gdzie ten ma przechodzić dalszą rehabilitację.
ZOBACZ WIDEO: Tak rozstrzygnął się finał Turnieju o Koronę Bolesława Chrobrego
W Krośnie zakontraktowano więc Williama Drejera, ale kibiców ciekawi, jakie jest oficjalne stanowisko w sprawie Pollestada. - Na dziś nie potrafię miarodajnie ocenić, kiedy Mathias wróci do nas. Myślę, że to perspektywa tygodni, a nie miesięcy - przyznał menedżer zespołu Michał Finfa podczas konferencji prasowej przed niedzielnym meczem z Fogo Unią Leszno.
- Z tego co rozmawiałem z zawodnikiem, jest mocno zapalony do jazdy i ma nawet plany wyjazdu na tor i udziału w eliminacjach na początku maja. Czy to realne, czy tylko jego chęć? Okaże się w najbliższych dniach - dodał Finfa.