3 
Noty dla zawodników Gezet Stali Gorzów:
Martin Vaculik 3+. Po meczu kibice Stali mieli do niego sporo zastrzeżeń, a on sam przyznał, że nie trafił z silnikiem. Pierwszy bieg był w jego wykonaniu bardzo dobry, ale w trzech kolejnych zawiódł. Dopiero w biegu nominowanym znów odniósł pewne zwycięstwo, lecz było zbyt późno, by myśleć o wygranej w dwumeczu.
Anders Thomsen 3+. Przed tygodniem dał Stali dużo radości, ale tym razem jego występ nie był już tak udany. Zwycięstwo potrafił odnieść tylko w pierwszej serii, a potem nie potrafił znaleźć sposobu na świetnie dysponowanych liderów Włókniarza.
ZOBACZ WIDEO: Polski talent wspomina początki. Nie od razu było kolorowo
Mikołaj Krok bez noty. Nie pojawił się na torze.
Oskar Fajfer 2. Próbował walczyć z rywalami, ale skutecznie zrobił to tylko w jednym biegu, gdy za swoimi plecami przywiózł Worynę. Na liście pokonanych ma też Lamparta, ale to żaden wyczyn. Skorzystał również na wykluczeniu Karczewskiego.
Andrzej Lebiediew 3. Nie może pozbyć się klątwy i znów jego zespół jest zamieszany w walkę o utrzymanie. Uczestnikowi cyklu Grand Prix brakowało trójek. Dowoził do mety drugie miejsca, ale to było zbyt mało.
Oskar Paluch 3+. Junior znów był solidnym punktem swojego zespołu. Walczył z zawodnikami z Częstochowy, lecz brakowało mu doświadczenia. Jego dorobek mógł być większy, gdyby nie defekt na trzecim miejscu.
Hubert Jabłoński 3. Zaczął od pechowej taśmy, ale potem zrehabilitował się w biegu juniorów. Był to dobry występ młodzieżowca.
Adam Bednar bez noty. Nie pojawił się na torze.
Noty dla zawodników Krono-Plast Włókniarza Częstochowa:
Piotr Pawlicki 5+. Otarł się o komplet punktów. Jedynym, który znalazł na niego sposób był Vaculik. W kolejnych biegach Pawlicki odnosił pewne zwycięstwa. Wrócił do wysokiej formy sprzed kontuzji.
Mads Hansen 4. Idealnie wywiązał się ze swojego zadania bycia drugą linią zespołu. Nie przegrał żadnego biegu drużynowo. Co prawda po dobrych startach tracił pozycje na dystansie, ale dowoził do mety cenne punkty, które pomogły Włókniarzowi w utrzymaniu.
Wiktor Lampart 1. Oba punkty zdobył na pechu rywali. Najpierw na taśmie Jabłońskiego, a następnie defekcie Palucha. Kończy z kategorią U-24 w niezbyt udany sposób, a wiele wskazuje na to, że trudno będzie mu znaleźć zatrudnienie w PGE Ekstralidze.
Kacper Woryna 4. Solidny występ kapitana Włókniarza, choć w jednym biegu nie ustrzegł się wpadki i dotarł do mety na końcu stawki. W pozostałych wyścigach robił to, co do niego należało.
Jason Doyle 6. Był nieomylny. Gdy przegrał start, szybko wyprzedzał rywali i gnał do mety po trzy punkty. Zaliczył kolejny świetny występ w tym sezonie. Gorzowianie nie mogli znaleźć na niego żadnego sposobu.
Kacper Halkiewicz 1. Zdobył tylko punkt, w dodatku na koledze z pary w biegu juniorskim.
Szymon Ludwiczak 1. Trzy wyjazdy na tor i trzykrotnie był ostatni. Nota nie mogła być inna.
Franciszek Karczewski bez noty. Przejechał tylko niecały łuk i zaliczył upadek.
SKALA OCEN:
6 - fenomenalnie
5 - bardzo dobrze
4 - dobrze
3 - przeciętnie
2 - słabo
1 - bardzo słabo
