Żużel. Pronergy Polonia mogła być już jedną nogą w Metalkas 2. Ekstralidze. Będzie się działo w rewanżu

WP SportoweFakty / Tomasz Kordys
WP SportoweFakty / Tomasz Kordys

Pronergy Polonia Piła jeszcze po 10. biegu prowadziła z Wybrzeżem 36:24. Gdańszczanie w drugiej części spotkania potrafili jednak wykorzystać roszady taktyczne. Ostatecznie pilanie mają 8 punktów przewagi przed rewanżem.

Pronergy Polonia Piła po pokonaniu Ultrapur Startu Gniezno, z trzeciego miejsca po rundzie zasadniczej awansowała do finału Krajowej Ligi Żużlowej. Zawodnicy z północnej Wielkopolski chcieli zrobić wszystko, by dać sobie szansę na awans do Krajowej Ligi Żużlowej i rzeczywiście, od początku spotkanie przebiegało pod dyktando gospodarzy.

Wybrzeże, które do tego czasu straciło punkty tylko raz, od początku meczu prowadziło jedynie... przez pół jednego okrążenia w pierwszym biegu, czyli do czasu gdy Benjamina Basso i Krystiana Pieszczka nie objechał Jonas Seifert-Salk. W kolejnym wyścigu "świecę" na starcie zaliczył Miłosz Wysocki, a później doskonale prezentował się Norbert Kościuch, który pokonał nie tylko Tima Soerensena, ale również Nielsa Kristiana Iversena.

Wybrzeże przegrywało praktycznie wszystko, co mogło. Do końca drugiej serii jako jedyny swój wyścig wygrał Iversen, który szansę na komplet punktów stracił już w 7. biegu, gdy podwójnie pokonali go Jonas Seifert-Salk i Norbert Kościuch. Było 27:15, a nawet najbardziej optymistycznie podchodzący do występu swoich idoli kibice z Piły mogli przecierać oczy ze zdumienia.

Sygnał do ataków dał Wybrzeżu Krystian Pieszczek. Wychowanek tego klubu wygrał bardzo ważny 8. bieg, jednak pełnię szczęścia gdańszczanom zabrał Kamil Witkowski, który dojechał przed Timem Soerensenem. Wybrzeże w kolejnym wyścigu postawiło wszystko na jedną kartę. W biegu z dwoma niepokonanymi rywalami goście dokonali dwóch zmian, jednak Benjamin Basso został wykluczony po upadku na wyjściu z pierwszego łuku. Po trzech seriach ponownie gospodarze mieli 12 punktów przewagi.

ZOBACZ WIDEO: Odsłonił kulisy światowego żużla. To oni wszystkim rządzą?

Fani z Gdańska długo musieli czekać na momenty chwały w Pile i doczekali się ich w ostatniej serii przed biegami nominowanymi, które Wybrzeże rozegrało doskonale od strony taktycznej. Najpierw w biegu, w którym pojechało czterech Duńczyków podwójnie wygrali Benjamin Basso i Tim Soerensen, następnie bezproduktywnego tego dnia Kacpra Grzelaka zastąpił Krystian Pieszczek i zawodnicy z Gdańska dowieźli trzy punkty dojeżdżając przed Jakubem Żurkiem, a po chwili to Pieszczek został w parku maszyn. Zastąpił go Basso, który wraz z Iversenem pokonali podwójnie parę Kościuch - Cyfer, dzięki czemu przegrywali już tylko 37:41.

W 14. biegu zwyciężył Villads Nagel, który pokonał gdańską parę. W ostatnim wyścigu Wybrzeże prowadziło 4:2 i wydawało się, że mecz zakończy się wynikiem 46:44. Zdefektował jednak motocykl jadącego na prowadzeniu Iversena, a Kościuch minął Soerensena. Pilanie wygrali ostatecznie 49:41 i będą bronić 8 punktów zaliczki w niedzielę.

Punktacja:

Pronergy Polonia Piła - 49 pkt.
9. Jonas Seifert-Salk - 10 (3,3,1,0,3)
10. Norbert Kościuch - 10+2 (3,2*,2,1,2*)
11. Wiktor Jasiński - 7 (0,3,1,3,0)
12. Villads Nagel - 9+1 (1*,1,3,1,3)
13. Adrian Cyfer - 5 (2,3,0,0)
14. Kamil Witkowski - 5+1 (2*,1,2)
15. Jakub Żurek - 3 (3,0,0)
16. Krzysztof Sadurski - NS

Wybrzeże Gdańsk - 41 pkt.
1. Marcus Birkemose - 0 (-,-,-,-)
2. Kacper Grzelak - 1+1 (0,1*,-,-,-)
3. Krystian Pieszczek - 7+2 (1*,0,3,2,-,1*)
4. Tim Soerensen - 8+1 (2,2,1,2*,1)
5. Niels Kristian Iversen - 11+1 (3,1,3,2,2*,d)
6. Kacper Warduliński - 1 (1,0,-)
7. Miłosz Wysocki - 1+1 (w,0,0,1*)
8. Benjamin Basso - 12 (2,2,w,3,3,2)

Bieg po biegu:
1. (65,00) Seifert-Salk, Basso, Pieszczek, Jasiński - 3:3 - (3:3)
2. (63,97) Żurek, Witkowski, Warduliński, Wysocki (w) - 5:1 - (8:4)
3. (63,12) Iversen, Cyfer, Nagel, Grzelak - 3:3 - (11:7)
4. (63,81) Kościuch, Soerensen, Witkowski, Warduliński - 4:2 - (15:9)
5. (62,63) Jasiński, Soerensen, Nagel, Pieszczek - 4:2 - (19:11)
6. (63,00) Cyfer, Basso, Grzelak, Żurek - 3:3 - (22:14)
7. (63,09) Seifert-Salk, Kościuch, Iversen, Wysocki - 5:1 - (27:15)
8. (64,04) Pieszczek, Witkowski, Soerensen, Cyfer - 2:4 - (29:19)
9. (63,37) Iversen, Kościuch, Seifert-Salk, Basso (w) - 3:3 - (32:22)
10. (62,71) Nagel, Iversen, Jasiński, Wysocki - 4:2 - (36:24)
11. (63,69) Basso, Soerensen, Nagel, Seifert-Salk - 1:5 - (37:29)
12. (62,69) Jasiński, Pieszczek, Wysocki, Żurek - 3:3 - (40:32)
13. (64,00) Basso, Iversen, Kościuch, Cyfer - 1:5 - (41:37)
14. Nagel, Basso, Pieszczek, Jasiński - 3:3 - (44:40)
15. Seifert-Salk, Kościuch, Soerensen, Iversen (d) - 5:1 - (49:41)

Sędzia: Jerzy Najwer
Widzów: 6 000.
Startowano według I zestawu.

Komentarze (34)
avatar
bruno42
21.09.2025
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bedzie jakiś live na YT ??? Z chęcią bym obejrzał mecz 
avatar
Krzysztof.....m
20.09.2025
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Gdańsk to odrobi z nawiązką.....ale co dalej? 
avatar
zulew
20.09.2025
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Skromna zaliczka, Gdańsk zawiódł, ale u siebie taki Wysocki i Duny mogą pojechać lepiej. 
avatar
leo messi
20.09.2025
Zgłoś do moderacji
7
0
Odpowiedz
Kibicuje Pile ale boję się że ta zaliczka może nie wystarczyć 
avatar
prezes apatora
20.09.2025
Zgłoś do moderacji
6
0
Odpowiedz
Prawda jest taka że zmysł taktyczny Kędziory zrobił w tym meczu różnicę.
Mimo dziur w składzie wybrzeże mogło wywieźć z Piły nawet remis
Zobaczymy jak drużyna Polonii zostanie jutro ustawiona
Czytaj całość
Zgłoś nielegalne treści