Przejęcie toruńskiego klubu żużlowego przez Przemysława Termińskiego nastąpiło niespełna jedenaście lat temu. Przedsiębiorca odkupił go z rąk Romana Karkosika, jednego z najbogatszych ludzi w Polsce. Zakończyła się więc wówczas tzw. era Unibaksu, bo pod takim szyldem żużlowcy ścigali się od 2007 roku. Przez ten czas zdobyli jeden złoty, trzy srebrne i dwa brązowe medale Drużynowych Mistrzostw Polski.
Pierwsze dwa lata po zmianie u władzy były dla "Aniołów" względnie udane. Były awanse do play-off i najpierw zajęcie w nim miejsca czwartego, a następnie drugiego. Srebro z 2016 okazało się na długie lata największym sukcesem rodziny Termińskich. Dość szybko bowiem na stanowisku prezesa klubu znalazła się żona nowego wciąż wtedy właściciela, Ilona.
ZOBACZ WIDEO: Trudna zima dla Ratajczaka. Zawodnika czeka długa rehabilitacja
Kolejne lata sportowo były dla speedwaya w Grodzie Kopernika najtrudniejsze od dekad. W latach 2017-2021 tamtejszego zespołu próżno było szukać w czwórce PGE Ekstraligi. Broniono się choćby przed spadkiem w barażu, by po dwóch latach zaliczyć w mizernym stylu historyczny spadek. Tym samym to wtedy w Toruniu stracili miano jedynego klubu w Polsce, który nigdy nie zaznał goryczy spadku z najwyższego ligowego szczebla.
Wobec tego w 2020 ścigano się na zapleczu. Krótko po degradacji Termiński od razu przekazał, że pobyt na drugim poziomie potrwa tylko rok i faktycznie po zbudowaniu silnej kadry bez kłopotów z powrotem wywalczono awans do elity. Z kolei od 2022 torunianie zaczęli się już regularnie meldować w strefie medalowej, trzykrotnie z rzędu wykorzystując przepis o "luckym loserze" po rywalizacji w ćwierćfinale nowego-starego systemu play-off.
W latach 2023-2024 zgarniano po dobrych końcówkach brązowe medale, aż dokonano przebudowy kadry i po cichu zaczęto liczyć, że jedenasty sezon pod wodzą Termińskich będzie przynajmniej nawiązaniem do tego najlepszego sprzed dziewięciu lat. Tymczasem zakończyło się zdobyciem złota, piątego w historii klubu. Po niezwykle emocjonującej potyczce w finale pokonany został chcący czwartego z rzędu tytułu Orlen Oil Motor Lublin.
Pierwsze miejsce w PGE Ekstralidze było ostatnim brakującym elementem za czasów rządów toruńskiego małżeństwa. PRES Grupa Deweloperska, bo pod taką nazwą od tego roku jeżdżą "żółto-niebiesko-biali", ma więc od ostatniej niedzieli września obsadzone wszystkie miejsca na koniec rywalizacji, odkąd klubem przestał rządzić Roman Karkosik.
Wyniki żużlowców z Torunia pod rządami rodziny Termińskich:
| Miejsce | Sezony | Wynik |
|---|---|---|
| PGE Ekstraliga | ||
| 1. | 2025 | złoto |
| 2. | 2016 | srebro |
| 3. | 2023, 2024 | brąz |
| 4. | 2015, 2022 | |
| 5. | 2018 | |
| 6. | 2021 | |
| 7. | 2017 | baraż |
| 8. | 2019 | spadek |
| Metalkas 2. Ekstraliga | ||
| 1. | 2020 | awans |
Nawet taki levyby podłapał ten bełkot co co się dziwić że trole to powtarzają , szkoda czasu na ten fake hehe