Od początku trwała zażarta walka między Polską, a gospodarzami, a więc Danią. Duńczycy kapitalnie rozpoczęli i objęli aż dziewięciopunktowe prowadzenie.
Potem Biało-Czerwoni zaczęli jeździć jak z nut i wypracowali cztery punkty przewagi nad Danią. Ale później nastąpił kolejny zwrot. Na trzy wyścigi przed końcem, to Dania miała punkt więcej od Polski. Remis był natomiast na dwa wyścigi przed finiszem.
ZOBACZ WIDEO: Pedersen mówi wprost. To przez niego do końca życie nie będzie mógł normalnie chodzić
O wszystkim ostatecznie decydował ostatni bieg. Przed nim Polska miała 41 punktów, a Dania 39. W ostatnim wygrał jednak Tomasz Gollob, a ostatni przyjechał Kenneth Bjerre. Polacy zakończyli turniej wyjątkowo mocnym akcentem i można powiedzieć, że rzucili wielką Danię na kolana.
Po turnieju atmosfera w parku maszyn była gorąca, a Marek Cieślak, trener Polski, wyjawił, że gospodarze nawet nam nie pogratulowali. - Zrobił to tylko menedżer Jan Staechmann, ale zawodnicy już nie, bo nie mogli pogodzić się z tym, że na własnym torze nie dali nam rady - mówił Cieślak po turnieju.
- Poszczególne wyścigi kosztowały mnie wiele nerwów. Dramaturgia turnieju była przeogromna. To chyba najcenniejszy nasz sukces, bo w końcu odczarowaliśmy Vojens. Nie pomagało nam również to, że zrobiono z nas największych faworytów, ale ostatecznie podołaliśmy tej roli - dodał.
Absolutnym bohaterem Polski był Tomasz Gollob. Gdy zdobywaliśmy w Vojens puchar, nie wiedział jeszcze, że w tym sezonie wywalczy jedyne swoje złoto w IMŚ. Jako przyszły mistrz świata Gollob w Vojens jeździł wybornie. Rozpoczął od upadku, ale potem wygrał cztery wyścigi, w tym wspomniany najważniejszy, ostatni.
Finał DPŚ 2010
1. Polska 44 pkt (Rune Holta 10, Jarosław Hampel 11, Tomasz Gollob 12, Adrian Miedziński 5, Janusz Kołodziej 6)
2. Dania 39 (Kenneth Bjerre 9, Nicolai Klindt 6, Niels Kristian Iversen 9, Bjarne Pedersen 9, Hans N. Andersen 6)
3. Szwecja 35 (Fredrik Lindgren 3, Jonas Davidsson 7, Antonio Lindbaeck 10, Magnus Zetterstroem 2, Andreas Jonsson 13)
4. W. Brytania 33 (Chris Harris 11, Tai Woffinden 6, Simon Stead 2, Scott Nicholls 5, Lee Richardson 9)
Przypomnijmy, że trwa sprzedaż biletów na 2026 PZM FIM SPEEDWAY WORLD CUP - WARSAW 29 sierpnia na PGE Narodowym w Warszawie. Kliknij i przejdź na stronę sprzedażową -->>
CENY BILETÓW 25.11.2025 - 31.12.2025:
KAT. VI 69 PLN
KAT. V 139 PLN
KAT. IV 149 PLN
KAT. III 169 PLN
KAT. II 189 PLN
KAT. I 239 PLN
PREMIUM 389 PLN
SILVER 1400 PLN dostępne na stronie partnera www.pakietyVip.com
GOLD VIP 1800 PLN