Obcokrajowcy kluczem do sukcesu - zapowiedź meczu GTŻ Grudziądz - Start Gniezno

Trzy wygrane i jedna porażka - tak wygląda bilans tegorocznych spotkań drużyny GTŻ-u Grudziądz. W niedzielę podopieczni Roberta Kempińskiego staną przed szansą na kolejne zwycięstwo. Tym razem rywalem będzie nieobliczalny zespół Startu Gniezno, który jak dotąd zawodzi w meczach wyjazdowych. Mimo to zapowiada się niesamowicie interesujące widowisko.

Bartosz Pogan
Bartosz Pogan

Pierwsze spotkania nie ukazały w pełni siły obu ekip. Grudziądzanie po dwóch nieprzekonywujących wygranych na własnym torze z Poznaniem i Daugavpils doznali druzgocącej porażki w Rzeszowie. W minioną niedzielę zrehabilitowali się za to w Rybniku, gdzie na trudnym torze wygrali 51:38. Z kolei gnieźnianie rozpoczęli rozgrywki od czteropunktowego zwycięstwa u siebie z Lotosem Gdańsk. Potem jednak przyszły dwa spotkania, o których z pewnością chcieliby jak najszybciej zapomnieć. Pogrom w Daugavpils, oraz 20-punktowa porażka w Poznaniu nie napawają optymizmem. To jednak przed niedzielnym pojedynkiem nie ma większego znaczenia, a oba zespoły pragną zdobyć dwa duże punkty do ligowej tabeli.

Obie ekipy awizują swoje najsilniejsze zestawienia. W szeregach gości zabraknie jedynie słabo spisującego się Adriana Gomólskiego, którego zastąpi nieźle spisujący się w rozgrywkach Elite League Australijczyk Jason Doyle. Dla ambitnego zawodnika Poole Pirates będzie to pierwszy występ na polskich torach w tym sezonie i z pewnością będzie chciał się pokazać z jak najlepszej strony. W składzie nie może zabraknąć oczywiście krajowych liderów startu: Krzysztofa Jabłońskiego oraz Michała Szczepaniaka. "Jabol" od zawsze znakomicie prezentuje się na grudziądzkim torze, z kolei starszy z braci Szczepaniaków już od pierwszych sparingów prezentuje niezłą formę. Nie zabraknie także Mateja Ferjana, który reprezentował barwy GTŻ-u w sezonie 2009 i na torze w Grudziądzu notował bardzo dobre rezultaty. Zawiódł on jednak w najważniejszych meczach sezonu i w przerwie zimowej trafił do Gniezna. Krajowym juniorem w talii trenera Leona Kujawskiego będzie Kacper Gomólski, z kolei skład uzupełnią dwaj Szwedzi: Peter Ljung i 20-letni Linus Sundstroem, który w minioną niedzielę zanotował świetny debiut w Poznaniu.

Problemów nie brakuje za to w ekipie GTŻ-u. Od początku sezonu zawodzą obcokrajowcy, a problemy ze zdrowiem ma kapitan drużyny Krzyszof Buczkowski. Wprawdzie Australijczycy: Davey Watt i Rory Schlein bardzo dobrze spisali się na trudnym terenie w Rybniku, jednak ich postawa na torze w Grudziądzu jest wielką zagadką. To właśnie para "Kangurów" została powołana przez Roberta Kempińskiego na mecz z Gnieznem, co oznacza, że po raz kolejny zabraknie słabo dysponowanych Brytyjczyków: Olivera Allena i Edwarda Kennetta. Na niedzielne spotkanie ma być gotowy także Buczkowski, który podczas meczu w Rybniku doznał kontuzji nogi. - Teraz przechodzę intensywną rehabilitację. Mam pauzować do soboty, kiedy to planuję wyjechać na tor - uspokaja popularny "Buczek". Grudziądzcy kibice nie martwią się za to o formę pozostałych krajowych jeźdźców. Zarówno Tomasz Chrzanowski, jak i Artur Mroczka prezentują wyborną formę i na własnym torze wraz z Kamilem Brzozowskim będą niezwykle groźnymi rywalami dla przyjezdnych. Miejsce rezerwowego zajmie tradycyjnie Niemiec Kevin Woelbert, który w ostatnich dniach również zmaga się z drobną kontuzją pleców.

- Interesuje nas jedynie zwycięstwo. Pokonując Gniezno potwierdzimy swoją siłę. Na pewno nie mogą naszej drużynie uciekać głupie punkty, dlatego trzeba być skoncentrowanym od początku - mówi trener miejscowych Robert Kempiński.

Czy grudziądzanie potwierdzą, że pierwsze miejsce w tabeli nie jest dziełem przypadku? Z pewnością dużo zależy od postawy obcokrajowców. Jeśli Watt i Schlein dorzucą swoje punkty do dorobku drużyny to GTŻ będzie mógł myśleć o wyniku, który da realną szansę na punkt bonusowy za dwumecz ze Startem. Podobna sytuacja ma miejsce wśród podopiecznych Leona Kujawskiego. Kibice nie muszą martwić o formę Jabłońskiego i Szczepaniaka, a kluczową rolę mogą odegrać zagraniczni jeźdźcy. Jeżeli Ferjan, Ljung, Doyle i Sundstroem zaprezentują się na miarę swoich możliwości to goście niedzielnego spotkania będą mogli być usatysfakcjonowani osiągniętym rezultatem.


Awizowane składy:

Start Gniezno
1. Matej Ferjan
2. Peter Ljung
3. Michał Szczepaniak
4. Jason Doyle
5. Krzysztof Jabłoński
6. Kacper Gomólski

GTŻ Grudziądz
9. Davey Watt
10. Rory Schlein
11. Krzysztof Buczkowski
12. Kamil Brzozowski
13. Tomasz Chrzanowski
14. Artur Mroczka

Początek spotkania: 16:00
Sędziuje: Maciej Spychała (Opole)

Ceny biletów:
- normalny: 25 zł.
- ulgowy: 15 zł. (do lat 18. za okazaniem legitymacji szkolnej)
- program: 3 zł.

Prognoza pogody na niedzielę (za onet.pl):
Temperatura: 15 'C
Ciśnienie: 1010 hPa
Deszcz: 0,0 mm
Wiatr: 12 km/h


Zamów relację z meczu GTŻ Grudziądz – Start Gniezno
Wyślij SMS o treści ZUZEL GRUDZIADZ lub o treści ZUZEL GNIEZNO na numer 7303
Koszt usługi 3,66 zł z VAT.

Zamów wynik meczu GTŻ Grudziądz – Start Gniezno
Wyślij SMS o treści ZUZEL GRUDZIADZ lub o treści ZUZEL GNIEZNO na numer 7101
Koszt usługi 1,22 zł z VAT.



Ostatni pojedynek obu ekip na torze w Grudziądzu rozegrany został 13 kwietnia 2009 roku. Wtedy to lepsi okazali się gospodarze, którzy wygrali 53:37. Najskuteczniejszym zawodnikiem GTŻ-u był... Matej Ferjan, obecny zawodnik Startu Gniezno, zdobywca 12 punktów. Dla gości najlepiej punktował Krzysztof Jabłoński, który zapisał na swoim koncie 12 "oczek" i bonus.

Start Gniezno - 37
1. Krzysztof Słaboń (2,3,2,1,0!,2) 10
2. Morten Risager (1',-,1',-,3) 5+2
3. Mariusz Puszakowski (1,u,0,-) 1
4. Mirosław Jabłoński (0,-,-,1,-) 1
5. Krzysztof Jabłoński (2,3,1',3,2,1) 12+1
6. Marcel Kajzer (2,0,-,0) 2
7. Filip Sitera (0,2,2',0) 4+1
8. Peter Ljung (0,2,0) 2

GTŻ Grudziądz - 53
9. Matej Ferjan (0,3,3,3,3) 12
10. Grzegorz Knapp (3,0,-,2*) 5+1
11. Oliver Allen (3,2,1,2',2) 10+1
12. Kamil Brzozowski (2',1',0,-) 3+2
13. Rory Schlein (1,2,3,3,w) 9
14. Artur Mroczka (3,3,1,0,-) 7
15. Kevin Woelbert (1,1,3,1,1') 7+1
16. Paweł Staszek ns

Bieg po biegu:
1. (67,56) Mroczka, Kajzer, Woelbert, Sitera 4:2
2. (67,30) Knapp, Słaboń, Risager, Ferjan 3:3 (7:5)
3. (67,18) Allen, Brzozowski, Puszakowski, M.Jabłoński 5:1 (12:6)
4. (66,56) Mroczka, K.Jabłoński, Schlein, Kajzer 4:2 (16:8)
5. (67,94) Słaboń, Allen, Brzozowski, Ljung 3:3 (19:11)
6. (67,57) K.Jabłoński, Schlein, Mroczka, Puszakowski (u) 3:3 (22:14)
7. (67,63) Ferjan, Sitera, K.Jabłoński, Knapp 3:3 (25:17)
8. (67,50) Schlein, Słaboń, Risager, Mroczka 3:3 (28:20)
9. (67,88) Ferjan, Ljung, Woelbert, Puszakowski 4:2 (32:22)
10. (68,13) K.Jabłoński, Sitera, Allen, Brzozowski 1:5 (33:27)
11. (67,31) Schlein, Knapp, M.Jabłoński, Sitera 5:1 (38:28)
12. (66,94) Woelbert, Allen, Słaboń, Kajzer 5:1 (43:29)
13. (67,06) Ferjan, K.Jabłoński, Woelbert, Słaboń (!) 4:2 (47:31)
14. (67,20) Risager, Allen, Woelbert, Ljung 3:3 (50:34)
15. (67,47) Ferjan, Słaboń, K.Jabłoński, Schlein (w) 3:3 (53:37)

Sędziował: Wojciech Grodzki (Opole)
NCD uzyskał Artur Mroczka 66,56 (w IV wyścigu).
Widzów: 7000

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×