Spadło ono na tor tuż za jadącym na pozycji drugiej Matejem Zagarem. W związku z tym, że doszło do zagrożenia zdrowia i życia uczestniczących w tym wyścigu zawodników, Zarząd Ekstraligi Żużlowej wystąpił do Prokuratury Rejonowej w Gorzowie Wielkopolskim o wszczęcie postępowania w celu ustalenia osoby, która dopuściła się tego czynu.
Mamy nadzieję, że właściwym służbom uda się to ustalić i chuligana postawić przed sądem, a także, że do podobnych zdarzeń w przyszłości już więcej nie będzie dochodziło.