Dawid Stachyra: Sędzia podjął jak najbardziej słuszną decyzję

Niedzielny mecz pomiędzy Marmą Hadykówką Rzeszów a Lotosem Wybrzeżem Gdańsk został odwołany z powodu opadów deszczu i złego stanu toru. Jeździec klubu znad Morza Bałtyckiego, Dawid Stachyra uważa, że sędzia niedzielnego spotkania odwołując mecz podjął słuszną decyzję.

Zawodnik gdańskiego klubu, Dawid Stachyra w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl przyznał, że sędzia pojedynku Marmy Hadykówki Rzeszów i Lotosu Wybrzeża Gdańsk, pan Piotr Lis podjął dobrą decyzję odwołując niedzielne zawody. - Myślę, że sędzia podjął jak najbardziej słuszną decyzję. Tor nie nadawał się do jazdy, był śliski i stało na nim zbyt dużo wody. Wiadomo, że to my jeździmy i to nasze kości są najważniejsze. Szkoda by było odjechać te zawody na zasadnie "odbębnić", bo nie wiadomo z jakim skutkiem zdrowotnym by się to dla nas skończyło. Uważam, że można znaleźć nowy termin i odjechać ten mecz przy normalnej pogodzie, w pełnych składach - powiedział 24-latek.

Komentarze (0)