Zwycięzca zostaje w grze - zapowiedź meczu Speedway Polonia Piła - Kolejarz Rawicz

Sytuacja w tabeli II ligi przed ostatnią kolejką rundy zasadniczej jest klarowna - do drugiej fazy rozgrywek awansują ekipy z Łodzi, Lublina i Ostrowa Wlkp., a Speedway Polonia Piła i Kolejarz Rawicz rozstrzygną w bezpośrednim pojedynku, kto do wymienionej trójki dołączy. Pierwszy mecz minimalnie wygrany przez Kolejarzy zapowiada spore emocje.

Robert Szłapak
Robert Szłapak

Przed sezonem mało kto przypuszczał, że to właśnie drużyny z Piły i Rawicza będą walczyły ze sobą o awans do rundy finałowej. Warto przypomnieć, że podobna sytuacja miała miejsce w minionym sezonie, jednak wówczas awans do drugiej fazy rozgrywek dawało sześć czołowych miejsc w tabeli. Teraz dalej przejdą zaledwie cztery zespoły, a do tego w rozgrywkach drugiej ligi występuje nie jak w sezonie 2009 siedem, ale osiem ekip.

Wydaje się, że przed niedzielną potyczką więcej atutów mają po swojej stronie gospodarze z Piły. Głównym z nich jest tor, z którym większość zespołów przyjezdnych ma niemałe problemy. Również zdaniem nowego zawodnika pilskiego klubu - Jacka Golloba, gospodarze są faworytem, właśnie ze względu na fakt, że mecz odbędzie się w Pile - Polonia w niedzielę jedzie na własnym torze i myślę, że ten handicap pomoże w odniesieniu zwycięstwa. Co prawda starszy z braci Gollobów w niedzielę prawdopodobnie nie wystąpi, jednak nie jest to powód do zmartwień dla trenera Piotra Szymko. Będzie to jedno z nielicznych spotkań, w którym pilski szkoleniowiec pośle do boju zdecydowanie najsilniejszy skład, z Simonem Steadem na czele. Anglik, który w sobotę wystąpi w finale Drużynowego Pucharu Świata, zgodził się wystąpić w tym spotkaniu, jak sam mówił, praktycznie za darmo, gdyż zdaje sobie sprawę z ciężkiej sytuacji finansowej klubu i w ten sposób okazuje mu swoją pomoc. Jednocześnie Stead apeluje do kibiców - Proszę o wsparcie wszystkich, którym zależy na żużlu w Pile! i ma nadzieję ujrzeć przy Bydgoskiej kilka tysięcy fanów.

W składzie Polonii nie zabraknie pozostałych "armat". Piotr Świst na piątkowym treningu pokazał, że mimo kilkudniowej przerwy nie zapomniał jak się wygrywa na pilskim owalu. Dwójka pozostałych obcokrajowców - Aleksiej Charczenko i Andriej Korolew, od początku sezonu nie schodzi poniżej pewnego, wysokiego poziomu i można po nich spodziewać się kolejnego udanego meczu w niedzielę. Ostatnim z seniorów jest notujący zwyżkę formy Piotr Rembas. Ostatni jego mecz w Pile to potyczka z Wandą Kraków i trzynaście "oczek" na koncie. Tydzień później Rembas także pojechał bardzo dobrze, tym razem w Krośnie, gdzie gdyby nie defekt, byłby najlepszym zawodnikiem swojej drużyny. Debiut w zawodach ligowych na pilskim torze zanotuje pierwszy wychowanek Speedway Polonii - Patryk Dolny. Zajmie on miejsce w składzie jadącego gorzej z meczu na mecz Mateusza Mikorskiego. Drugim juniorem będzie jeżdżący w kratkę Cyprian Szymko.

Trener Piotr Szymko z niecierpliwością oczekuje na niedzielne spotkanie i zwraca uwagę, że Polonia w Rawiczu wystąpiła osłabiona brakiem Andrieja Korolewa. Wówczas Łotysz nie mógł wystąpić ze względu na braki formalne, jednak w rewanżu już pojedzie i wg szkoleniowca może to być kluczem do sukcesu. - Wszystkie mecze mieliśmy bardzo trudne w tym roku i wszystkie chcieliśmy wygrać. Oczywiście nie zawsze się to udawało, ale zrobimy wszystko, żeby teraz tego dokonać. W Rawiczu przegraliśmy trzema punktami, a byliśmy też osłabieni brakiem Andrzeja Korolewa. W tym meczu Andrzej wystąpi i pojedziemy w optymalnym zestawieniu, które w zasadzie dało nam to miejsce w tabeli i ten skład jest żelazny.

Kolejarz Rawicz, podobnie jak Polonia, wystąpi w swoim najsilniejszym zestawieniu. Krajowym liderem gości będzie z pewnością Alan Marcinkowski, który już od kilku dni przygotowuje się wyłącznie pod kątem meczu w Pile - Jeździłem w Pile pierwszy i ostatni raz w 2003 roku, po zdaniu licencji. Były to czasy, gdy Piła jeździła jeszcze w Ekstralidze. Było to dość dawno temu, siedem lat. Nie bardzo pamiętam tamtejszy tor, wiem, że nie jest on tak czarny, jak ten w Krośnie. Próbowałem podczas wtorkowego treningu w Rawiczu nowego silnika, który jest przygotowany właśnie na twarde tory. Chciałem go "poczuć", zobaczyć jak się będzie zachowywał na twardszym torze, który mieliśmy na treningu u nas. Wszystko to pod kątem niedzielnego meczu w Pile. Trener Henryk Jasek także spodziewa się, że w Pile będzie tzw. "beton" i uczula na to swoich zawodników. Doskonale zdaje sobie z tego sprawę Marcin Nowaczyk, który w minionym roku dość zdecydowanie zapowiadał, że w meczu o awans do rundy finałowej pokonają Polonię z bonusem. Okazało się inaczej, a Nowaczyk dziś nie chce popełnić tego samego i wypowiada się w nieco spokojniejszym tonie - Nie chcę zapeszyć, nie chcę mówić teraz, że wygramy, a w rzeczywistości będzie całkiem inaczej. Na pewno będziemy się starać ze wszystkich sił i zobaczymy jaki to da efekt na torze.

W rawickich barwach nie zabraknie solidnych obcokrajowców. Co prawda Sebastian Alden i Eric Andersson kompletnie zawiedli w piątkowym meczu z Lublinem, jednak tych zawodników zawsze stać na zwycięstwa. Wysoką formę cały czas utrzymuje Wiktor Gołubowskij, który we wspomnianym meczu z Lublinem był najlepszym zawodnikiem Kolejarza. Sporym atutem gości będzie dwójka silnych juniorów. Tobiasz Musielak występował w Pile podczas czwartkowego półfinału MIMP i dopóki nie zanotował dwóch defektów, spisywał się bardzo dobrze. Anton Rosen także wydaje się solidnym punktem swojej drużyny i to właśnie punkty młodzieżowców mogą być przysłowiowym języczkiem u wagi.

Niedzielne spotkanie z pewnością będzie pełne napięcia i emocji. Sytuacja jest bardzo prosta, nie liczą się żadne bonusy - zwycięzca bierze wszystko, przegrany kończy sezon. Polonia mimo kłopotów finansowych stawia sobie ambitne cele i pierwszym krokiem w ich realizacji ma być niedzielne zwycięstwo. Kolejarz ani myśli, aby kończyć sezon pierwszego sierpnia i do Piły przyjedzie maksymalnie zmobilizowany. Nie pozostaje nic innego jak przybyć w niedzielę na stadion przy Bydgoskiej i emocjonować się meczem o wszystko dla obu zespołów.

Awizowane składy:

Kolejarz Rawicz
1.
Alan Marcinkowski
2. Marcin Nowaczyk
3. Sebastian Alden
4. Wiktor Gołubowskij
5. Eric Andersson
6. Tobiasz Musielak

Speedway Polonia Piła
9.
Piotr Świst
10. Piotr Rembas
11. Aleksiej Charczenko
12. Simon Stead
13. Andriej Korolew
14. Patryk Dolny

Początek spotkania: godz. 18:00
Sędzia: Andrzej Terlecki
Ceny biletów: 20 zł normalny, 12 zł ulgowy (uczniowie szkół podstawowych, gimnazjów, szkół ponadgimnazjalnych, studenci, kobiety, osoby z I grupą inwalidzką), 5 zł program.

Zamów relację z meczu Speedway Polonia Piła - Kolejarz Rawicz
Wyślij SMS o treści ZUZEL PILA lub o treści ZUZEL Rawicz na numer 7303
Koszt usługi 3,66 zł z VAT.

Zamów wynik meczu Speedway Polonia Piła - Kolejarz Rawicz
Wyślij SMS o treści ZUZEL PILA lub o treści ZUZEL Rawicz na numer 7101
Koszt usługi 1,22 zł z VAT.


Prognoza pogody na niedzielę (za onet.pl):
Temp. 26°C
Ciśn. 1012 hPa
Śnieg: 0.0 mm
Deszcz: 0.0 mm
Wiatr: 15 km/h

Ostatni mecz obu tych drużyn odbył się 5 kwietnia na torze w Rawiczu. Wówczas Kolejarz pokonał Polonię 46:43. Najlepszym zawodnikiem gospodarzy był Eric Andersson, który zdobył dziesięć punktów i bonus. W ekipie z Piły najlepszy okazał się Piotr Rembas, który zapisał na swoim koncie 12 "oczek" i dwa bonusy. Więcej o meczu czytaj http://www.sportowefak...ejarz-raw/ >tutaj.

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×