Andrzej Huszcza: Trzymam kciuki za kapitana

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Andrzej Huszcza to żywa legenda i ikona zielonogórskiego żużla. Dwadzieścia osiem lat temu to właśnie on wywalczył na zielonogórskim owalu tytuł Indywidualnego Mistrza Polski. Komu będzie kibicował w tym turnieju?

- Stawka według mnie jest mocna, wystąpi w niej chociażby aktualny Mistrz Polski, Tomasz Gollob, który jest w mega formie. Pojawi się praktycznie najlepsza szesnastka zawodników, którzy ostro walczyli o to, by znaleźć się w finale. Liczę na dobry występ naszego zawodnika, Piotra Protasiewicza. Żużlowiec ten również jest w formie i jemu przypisałbym ten finał - przyznał "Tomek".

Minęło już trochę czasu od momentu kiedy to Andrzej Huszcza uczestniczył w tego typu imprezach. Czy mimo upływu czasu widzi różnicę pomiędzy rozgrywaniem turniejów dawniej a dziś? - Nie, nie ma zbyt dużej różnicy. Nadal jest to turniej jednodniowy i każdy indywidualnie walczy u tytuł najlepszego. W czasach, kiedy to ja startowałem wyglądało to identycznie - odpowiedział.

Kogo więc wskazuje jako faworyta turnieju? - Trzymam kciuki za gospodarza. Mam nadzieję, że uda mu się na własnym torze, przed swoimi kibicami wywalczyć tytuł Indywidualnego Mistrza Polski. Jednak wydaje mi się, że najgroźniejszym rywalem w tym turnieju będzie dla niego Tomasz Gollob, który również jest w świetnej formie - zakończył.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)