Przyszłość braci Pawlickich w dalszym ciągu pozostaje największą zagadką okresu transferowego. Wiadomo, że Przemysław i Piotrek nie trafią do żadnego z klubów Speedway Ekstraligi, mało prawdopodobne jest także, że wystartują w barwach macierzystej Unii Leszno.
Kilka dni temu informowaliśmy, że duet jest bliski gdańskiego Lotosu Wybrzeża, chociaż prezes tego klubu ostro temu zaprzeczył. Ojciec żużlowców Piotr Pawlicki nie wyklucza nawet najczarniejszego scenariusza, że jego synowie w tym sezonie w ogóle nie będą ścigać się w polskiej lidze.
Z doniesień Przeglądu Sportowego wynika, że Unia Leszno nie ma zamiaru blokować odejścia utalentowanych wychowanków i odda ich nawet za symboliczną złotówkę, a i senior rodu miał zmniejszyć wymagania finansowe wobec ewentualnego pracodawcy swoich synów. Czy więc wkrótce doczekamy się ostatecznej informacji, dla którego klubu punkty zdobywać będą Pawliccy?