Praca wre w bazie Fredrika Lindgrena. - Przygotowywanie motocykli do nowego sezonu zaczęło się na dobre - mój team codziennie ciężko pracuje w warsztacie. Mechanicy wrócili do Szwecji kilka tygodni temu i zabrali ze sobą nowego busa, którego używałem w Polsce. Urządziliśmy jego wnętrze i jestem bardzo zadowolony z efektów naszej pracy - napisał na swojej stronie internetowej 25-letni zawodnik.
Treningi kondycyjne reprezentanta Szwecji zakłóciła grypa. - Moje przygotowania pod względem fizycznym przebiegały zgodnie z planem. Niestety dwa tygodnie temu dopadła mnie ciężka grypa i nie byłem w stanie trenować przez ten czas. Teraz czuję się już znacznie lepiej i mam nadzieję, że jeszcze w tym tygodniu będę mógł wrócić do treningów.
Zawodnik tarnowskiego klubu nie może się już doczekać pierwszych startów w sezonie 2011. - Poza tym, podczas tej przerwy zimowej nic szczególnego się nie działo. Muszę przyznać, że w zimowym okresie moje życie jest nudne. Czekam z niecierpliwością na początek sezonu i związane z nim nowe przygody! - zakończył Fredrik Lindgren.