Fatalnie tegoroczny sezon rozpoczął się dla Grzegorza Zengoty. Zawodnik Falubazu Zielona Góra podczas treningu na torze w Gnieźnie upadł tak nieszczęśliwie, że złamał kość udową. Już teraz jednak zapowiada, że wróci na tor jak tylko będzie to możliwe.
- Nie taki miałem plan, ale nic na to nie poradzę. Wracam jak tylko będzie to możliwe. Postawiłem sobie przed sezonem cele i mam zamiar je zrealizować! - napisał "Zengi" w komunikacie na łamach swojej strony internetowej.