We wtorek "Zengi" w roli gościa pojawił się na pierwszym w tym roku treningu w Zielonej Górze. W rozmowie z portalem falubaz.com poinformował o swojej sytuacji zdrowotnej. - Czuję się coraz lepiej, myślę, że wszystko przebiega w porządku i idzie zgodnie z planem. Wiadomo, nie jest idealnie, no bo jednak noga nie jest w pełni zdrowa, ale z dnia na dzień jest poprawa i o to głównie chodzi. Miejmy nadzieję, że zanim się obejrzymy wrócę na tor, ten temat będzie zapomniany i będzie spokój.
Niespełna 23-letni żużlowiec mimo, iż na razie nie może uczestniczyć w zmaganiach na torze, to zapowiada, że na stadionie będzie starał się pojawiać często. - No na pewno, na treningach, na zawodach będę starał się być jak najczęściej. Nie da się tak z dnia na dzień odpiąć od żużla. Ja jestem przecież wychowany na tym stadionie, wiele czasu tu spędzam i na pewno mimo, że nie mogę jeździć, no to w parkingu będzie można mnie ujrzeć. Będę starał się pomagać, jak tylko będę mógł. Jeśli chłopcy będą potrzebowali mojej pomocy, a także sprzętowej, też jestem w stanie pomóc - dodał zawodnik, który w tym roku podpisał również kontrakty ze Swindon Robins i Indianerną Kumla.
Źródło: falubaz.com