Promotor Skorpionów: Nowe tłumiki stanowią problem

Zdjęcie okładkowe artykułu: Na zdjęciu: żużlowiec
Na zdjęciu: żużlowiec
zdjęcie autora artykułu

Krucjata Polaków przeciwko obowiązkowi stosowania nowych tłumików sprawiła, że Brytyjczycy zaczęli się zastanawiać nad przyszłością żużla w swoim kraju. Powrotu do starych konstrukcji redukujących poziom hałasu chciałoby wielu jeźdźców ścigających się w Elite League oraz Premier League.

W tym artykule dowiesz się o:

- Przyzwyczajenie się do nowych tłumików stanowi spory problem. Jestem za ograniczeniem poziomu hałasu, ale nie kosztem atrakcyjności widowiska i zdrowia zawodników. Te konstrukcje zostały już zabronione w lidze polskiej i teraz trzeba czekać na decyzję naszych władz - powiedział Rob Godfrey - promotor Scunthorpe Scorpions.

- Żużlowcy w większości są niezadowoleni z nowych tłumików i chcieliby powrotu do starych. Jeźdźcy twierdzą, że teraz to nie oni sterują motocyklami, a motocykle nimi - dodał Godfrey.

Przypomnijmy, że Międzynarodowa Federacja Motocyklowa wyznaczyła ostateczną datę wprowadzenia nowych tłumików na Wyspach na 15 maja. Kontrakty w Elite League oraz Premier League podpisało łącznie dziewięciu biało-czerwonych z Rafałem Dobruckim i Krzysztofem Kasprzakiem na czele.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)