W niedzielę "Miedziak" w meczu w Gorzowie Wielkopolskim wywalczył 3 punkty, natomiast we wtorek w Elitserien zapisał na swoim koncie tylko 2 "oczka". 25-letni zawodnik wspólnie ze swoim teamem wie w czym tkwi wina słabych wyników . - Moje silniki były spasowane do starych tłumików. Na nowych zachowują się już inaczej. Poszliśmy w złą stronę z ustawieniami, ale eliminujemy zły kierunek. To musi zagrać. Wszystko jest jedynie kwestią czasu. Jeden z silników na niedzielę będzie działał, jak należy - powiedział Adrian Miedziński na łamach swojej strony internetowej.
Źródło: adrianmiedzinski.pl