Pierwsze punkty Jaskółek - relacja z meczu Tauron Azoty Tarnów - Unia Leszno

Paweł Kwiek 05.06.2011, 22:02

Drużyna Tauronu Azotów Tarnów odniosła swoje pierwsze zwycięstwo w tym sezonie. Jaskółki na swoim torze pokonały leszczyńskie Byki w stosunku 49:41. Punkt bonusowy powędrował jednak do Leszna. Bohaterem spotkania okazał się Jarosław Hampel, który zdobył 20 punktów.

W tym artykule dowiesz się o:

Unia Tarnów

Fogo Unia Leszno

PGE Ekstraliga

Po ciekawych zawodach w Tarnowie ze zwycięstwa mogli cieszyć się gospodarze. Jaskółkom po raz pierwszy w tym sezonie udało się pokonać rywala. Jednak dzięki kapitalnej postawie Jarosława Hampela leszczyńskie Byki wywożą z Tarnowa punkt bonusowy. Jeszcze przed samym spotkaniem dużo mówiło się o brakach w składzie zespołu Romana Jankowskiego. Kontuzje Juricy Pavlica, Damiana Balińskiego i Sławomira Musielaka bardzo skomplikowały sytuacje Byków przed tym meczem. Goście pokazali jednak, że mimo takich kłopotów potrafią nawiązać walkę z przeciwnikiem.

Początek zawodów należał do gospodarzy. W pierwszym wyścigu doszło do upadku Kamila Adamczewskiego , który został wykluczony z powtórki. Osamotniony Tobiasz Musielak przegrał z juniorem z Tarnowa Tadeuszem Kostro. Dla młodej Jaskółki była to pierwsza trójka w Ekstralidze. - Bardzo się cieszę, że udało mi się w końcu wygrać bieg w najwyższej klasie rozgrywkowej. Szkoda tylko, że w kolejnych biegach nie zdobyłem choćby punktu - powiedział po zawodach zawodnik urodzony w Lublinie.

Drugi bieg to koncertowa jazda pary gospodarzy. Bardzo dobrze spisujący się Martin Vaculik (10) wraz z Krzysztofem Kasprzakiem (5+2) pokonali podwójnie parę gości. W czwartej odsłonie dnia leszczynianie szczęśliwie wygrali bieg 4:2. Jadący na drugim miejscu Sebastian Ułamek zanotował defekt, który pozwolił Bykom odrobić dwa punkty do Jaskółek.

Nie trzeba było długo czekać na odpowiedź gospodarzy. Po swoim pierwszym nieudanym starcie Bjarne Pedersen pokazał, że potrafi wygrywać na tarnowskim torze. Za jego plecami jako drugi na mecie zameldował się Fredrik Lindgren. W biegu siódmym kibice oglądali walkę pomiędzy Martinem Vaculikiem i Jarosławem Hampelem. Ostatecznie jednak Słowak musiał uznać wyższość wicemistrza świata z ubiegłego roku.

Nadzieję na korzystny wynik dla Byków dał wyścig numer 9. Dwójka najlepszych zawodników z Leszna w tym dniu Jarosław Hampel i Troy Batchelor, pokonała podwójnie parę gospodarzy. Jak się później okazało, było to jednak ostatnie biegowe zwycięstwo leszczynian w tym meczu. W jedenastej odsłonie dnia kibice zgromadzeni na trybunach byli świadkami pięknej walki pomiędzy Sebastianem Ułamkiem a parą gości. Ostatecznie bieg zakończył się zwycięstwem Martina Vaculika, a "Seba" musiał uznać wyższość Batchelora.

Dopiero w trzynastym wyścigu udało się pokonać genialnie jeżdżącego na torze w Tarnowie Hampela, który w siedmiu startach uzbierał 20 "oczek". Pogromcą "Małego" okazał się Fredrik Lindgren. Za plecami tej dwójki zawodników toczyła się zacięta walka o jeden punkt. Dopiero na ostatnim łuku udało się Krzysztofowi Kasprzakowi wyprzedzić Batchelora. Po zwycięstwie Jaskółek 4:2 już przed biegami nominowanymi znany był zwycięzca pojedynku.

Ostatnie dwa biegi zakończyły się remisem. Niezwykle zapracowany tego dnia Hampel wygrał oba te wyścigi. W zespole z Leszna zabrakło punktów Janusza Kołodzieja, który w sześciu startach zdobył zaledwie 6 punktów z dwoma bonusami. - Nasz zespół to w tej chwili jeden wielki szpital. W tym układzie musieliśmy korzystać z zastępstwa zawodnika. Szkoda tylko, że dzisiaj słabiej spisał się Janusz Kołodziej. Do zwycięstwa zabrakło jego punktów - powiedział po meczu Roman Jankowski.

Unia Leszno - 41

1. Janusz Kołodziej - 6+2 (1,1,1*,1*,2,0)

2. Adam Skórnicki - 1+1 (0,1*,0,0)

3. Troy Batchelor - 10+1 (2,2,2,2*,2,0,0

4. Damian Baliński ZZ

5. Jarosław Hampel - 20 (3,3,3,3,2,3,3)

6. Tobiasz Musielak - 3+1 (2,0,1*)

7. Kamil Adamczewski - 1 (w,1,0)

Tauron AzotyTarnów - 49

9. Krzysztof Kasprzak - 5+2 (2*,1*,1,1)

10. Martin Vaculik - 10 (3,2,0,3,2)

11. Bjarne Pedersen - 8+2 (0,3,1*,3,1*)