Jak Stalowcy radzą sobie w Zielonej Górze?

Walki o prym na Ziemi Lubuskiej w 2011 roku ciąg dalszy. Już w najbliższą niedzielę, lider tabeli Speedway Ekstraligi, Stelmet Falubaz Zielona Góra podejmie Caelum Stal Gorzów. Pierwsze spotkanie zakończyło się wysokim triumfem żużlowców z północy województwa.

Przed rokiem, przy Wrocławskiej 69, zielonogórzanie w rundzie zasadniczej pokonali Caelum Stal różnicą dziesięciu punktów. Co ciekawe, było to pierwsze zwycięstwo podopiecznych Piotra Żyto w sezonie, zaś dla zawodników Czesława Czernickiego, pierwsza porażka. Liderem zielonogórzan był wówczas Fredrik Lindgren, dziś podpora tarnowskiej Unii. Gorzowianom przewodzili tradycyjnie Tomasz Gollob i Nicki Pedersen.

Tomasz Gollob

Gorzowska ekipa nie zawsze dobrze radzi sobie w Zielonej Górze. Kapitan Caelum Stali, Tomasz Gollob, za każdym razem stara się jednak stanąć na wysokości zadania. W poprzednich latach, obie ekipy stawały do wzajemnej konfrontacji aż pięć razy na stadionie przy Wrocławskiej 69. Najlepszy polski zawodnik często pokazywał, że jest liderem swojej drużyny, zdobywając chociażby siedemnaście punktów przed rokiem, w pierwszym pojedynku fazy play-off. Zdarzały mu się też słabsze występy, jak ten z play-off w 2009 roku, gdy to zdobył jedynie sześć punktów z dwoma bonusami. Gorzej wówczas w ekipie z Gorzowa spisał się tylko Peter Karlsson.

Średnia biegowa na torze w Zielonej Górze (2008-2010): 2,033

Średnia biegowa na wyjeździe (2011): 2,217

Nicki Pedersen

Trzykrotny mistrz świata barw gorzowskiego klubu w starciach przeciwko Falubazowi na torze w Zielonej Górze miał okazję bronić tylko raz. Przy W69 Duńczyk zdobył wówczas jedenaście punktów z bonusem, notując fantastyczny początek zawodów. W kolejnych biegach nie było już tak kolorowo i ostatecznie Caelum Stal poniosła pierwszą w ubiegłym roku porażkę, a Falubaz zdobył swoje pierwsze punkty. Od momentu powrotu gorzowskiej ekipy do Ekstraligi, Pedersen poza ubiegłorocznym, odjechał tylko jeden mecz na stadionie Falubazu, broniąc barw Włókniarza Częstochowa, w 2009 roku. Zdobył wówczas piętnaście oczek w sześciu startach, a od kompletu punktów dzieliło go wykluczenie za spowodowanie upadku.

Średnia biegowa na torze w Zielonej Górze (2008-2010): 2,250

Średnia biegowa na wyjeździe (2011): 2,091

Matej Zagar

Występy Słoweńca na zielonogórskim torze zdecydowanie można porównać do szachownicy. Jeszcze broniąc barw Marmy Rzeszów, Zagar zdobył dla swojej ekipy dwanaście punktów, znacznie przyczyniając się wespół ze Scottem Nichollsem do stosunkowo niskiej porażki rzeszowian przy W69. Debiut w Zielonej Górze w barwach Stali nie był już tak kolorowy, jednak faza play-off wyglądała dużo lepiej w jego wykonaniu. Podobnie zresztą Słoweniec pojechał przed rokiem. W rundzie zasadniczej zdobył jedynie dwa punkty, zaś w kolejnym spotkaniu aż osiem z bonusem.

Średnia biegowa na torze w Zielonej Górze (2008-2010): 1,384

Średnia biegowa na wyjeździe (2011): 1,412

Niels Kristian Iversen

Duńczyk do Gorzowa przyszedł właśnie z Falubazu Zielona Góra. Poprzedni sezon nie był jednak szczególnie udany w jego wykonaniu. Sam zawodnik zresztą przyznawał w mediach, że o ubiegłym roku chciałby jak najszybciej zapomnieć i trudno mu się dziwić. Na domowym torze Iversen dostał szansę jazdy jedynie w dwóch spotkaniach! Pojechał w nich w dziewięciu biegach. W rundzie zasadniczej reprezentował barwy Falubazu w starciu przeciwko Unibaxowi Toruń. Runda play-off i jeden mecz przeciwko drużynie z Wrocławia był już jednak dużo lepszy.

Średnia biegowa na torze w Zielonej Górze (2010): 1,889

Średnia biegowa na wyjeździe (2011): 1,667

Dla Artura Mroczki i Bartosza Zmarzlika bieżące rozgrywki są debiutem na ekstraligowych torach, więc obaj nie mieli okazji do reprezentowania barw żadnej z drużyn w starciu przeciwko Falubazowi w Zielonej Górze. Łukasz Cyran swój debiut zaliczył już rok temu, jednak barw Stali w spotkaniach przy W69 bronili wówczas Przemysław Pawlicki i Simon Gustafsson.

Źródło artykułu: